Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko dzwonił w czwartek do Władimira Putina i domagał się wyjaśnień ws. rosyjskich czołgów w Donbasie, co potwierdzałoby niesłabnące zaangażowanie Moskwy na Ukrainie. Kreml informuje, że prezydenci przedyskutowali "problemy rozwoju stosunków dwustronnych". Po raz pierwszy jednak, Poroszenko tytułowany jest mianem "prezydenta", co oznacza, że Rosja pośrednio uznała wynik wyborów u sąsiada.