Słońce, znój i ponad 40-godzinne kolejki na prom - takie warunki czekają na tych Rosjan, którzy zdecydują się spędzić wakacje na Krymie, podróżując własnym samochodem. Ludziom, którzy nie mogą schronić się przed skwarem, zaczynają puszczać nerwy. W sobotę wściekły tłum zaatakował kobietę, która chciała "wepchnąć się" na prom bez kolejki. Sprawdzamy, jak rosyjskie media opisują życie w kolejce na "KrymNasz".