Nietypowe spotkanie i jeszcze bardziej nietypowy występ. Grupa turystów wybrała się do Lazurowej Groty, słynnej atrakcji na włoskiej wyspie Capri. Jakież było ich zdziwienie, kiedy w jaskini spotkali światowej sławy tenora Andreę Bocelliego, który akurat płynął łódką. Artysta zwiedzał Lazurową Grotę ze swoimi dziećmi. Nie dość, że zatrzymał się i porozmawiał z turystami, to zaśpiewał im słynne "O sole mio". Nagrał to jeden z turystów i chociaż w ciemnych warunkach nie widać tego najlepiej, słychać za to bardzo dobrze.