Na skutek restrykcyjnej polityki Waszyngtonu dzieci imigrantów, którzy nielegalnie dostali się do Stanów Zjednoczonych, oddzielane są od swoich rodziców na granicy z Meksykiem. - Nie chcę, żeby zatrzymali mojego tatę. Nie chcę, żeby go deportowali - mówi na upublicznionym nagraniu jedno z dzieci, ledwo powstrzymując się od płaczu. Słychać lament, krzyki "Mama, tata!" i opryskliwy komentarz strażnika: - Mamy tu orkiestrę, tylko dyrygenta brakuje.