Teheran przestrzega Kima: nie można ufać Trumpowi

Rzecznik irańskiego rządu Mohammad Baker Nobacht ostrzegł we wtorek przywódcę Korei Północnej Kim Dzong Una przed zawieraniem porozumienia z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Jego zdaniem amerykański przywódca może w ciągu kilku godzin anulować umowę.

Trump chce wstrzymać gry wojenne. Sojusznicy wydają się zaskoczeni

Prezydent Donald Trump zapowiedział po spotkaniu z przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem, że Stany Zjednoczone wstrzymają wspólne ćwiczenia wojskowe z Koreą Południową, by ułatwić rokowania z Pjongjangiem w sprawie denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego. Rzeczniczka wojsk USA w Korei Południowej oświadczyła, że nie otrzymały one na razie żadnych dyrektyw w sprawie wstrzymania manewrów. Seul poinformował, że będzie się starał ustalić "konkretne znaczenie i intencje" słów Trumpa.

Gesty powiedziały więcej niż słowa? Mowa ciała Kima i Trumpa

Pierwszy uścisk dłoni Donalda Trumpa i Kim Dzong Una nie był zwykły. Podobnie jak późniejsze poklepywanie się po plecach i inne gesty przywódców Stanów Zjednoczonych i Korei Północnej. Obaj starali się wywrzeć presję na przeciwniku przy pomocy mowy ciała - mówią eksperci w rozmowach z agencją Reutera.

Zdezynfekowany długopis Kima. Trumpa - nie

Kilka minut przed uroczystym podpisaniem w Singapurze wspólnej deklaracji przez Donalda Trumpa i Kim Dzong Una przy biurku, przygotowanym na potrzeby ceremonii, pojawił się członek delegacji północnokoreańskiej w śnieżnobiałych rękawiczkach. Wyciągnął nawilżaną chusteczkę i starannie wytarł nią długopis przeznaczony dla koreańskiego przywódcy. Kamery nie zarejestrowały, by podobnym zabiegom higienicznym poddano długopis amerykańskiego prezydenta.

Trump pokazał Kimowi swoją "bestię"

Podczas szczytu w Singapurze telewizyjne kamery uchwyciły moment, w którym Donald Trump pokazywał przywódcy Korei Północnej swoją prezydencką limuzynę. Słynna "bestia" waży co najmniej 9 ton, ma 5,5 metra długości i na pokład zabiera 7 osób.

Sporny pomnik Jana Pawła II przeniesiony na teren prywatny

Pomnik Jana Pawła II w Ploermel, zwieńczony krzyżem nad arkadą, w której stoi papież, przeniesiono w poniedziałek na teren prywatny. Kontrowersje we Francji wywoływał krzyż, na którego umieszczanie w miejscach publicznych nie zezwala prawo z 1905 roku.

Nauczyciel z Kansas laureatem Nagrody imienia Sendlerowej

Amerykański nauczyciel Norman Conard został laureatem Nagrody imienia Ireny Sendlerowej za pracę na rzecz umocnienia relacji polsko-żydowskich - ogłoszono w poniedziałek podczas gali przyznania nagrody na warszawskim Zamku Królewskim.

Kto jest kim w obu delegacjach?

Takiego spotkania w historii jeszcze nie było: pierwszy raz oko w oko stanęli prezydent Stanów Zjednoczonych i przywódca Korei Północnej. Po obu stronach zasiadają nie tylko przywódcy Stanów Zjednoczonych i Korei Północnej, ale odgrywający ważną rolę politycy i doradcy.

Air Force One odleciał z Singapuru

Takiego spotkania w historii jeszcze nie było: pierwszy raz oko w oko stanęli prezydent Stanów Zjednoczonych i przywódca Korei Północnej. W Singapurze zakończyło się spotkanie Donalda Trumpa, Kim Dzong Una i ich delegacji. Śledź relację w tvn24.pl.

"Na wstępie Kim zyskuje pewien rodzaj uznania międzynarodowego. A co zyska Trump?"

Kim Dzong Un - wyrzutek społeczności międzynarodowej - nagle jest traktowany z honorami. Sukces niebywały. A co zyska Donald Trump? W to, żeby było zawarte jakieś porozumienie nie wierzę - mówił w "Faktach po Faktach" dziennikarz "Polityki" i komentator TVN24 BiS Marek Ostrowski. Odniósł się do zbliżającego się historycznego spotkania przywódców USA i Korei Północnej. Tego, że zapadną decyzje, co do kluczowych, równorzędnych spraw nie wyobraża sobie również były ambasador przy NATO Jerzy Maria Nowak.

"Trump wierzy, że jest bardzo uzdolnionym negocjatorem"

Stany Zjednoczone nigdy nie zgodzą się na świat, w którym koreański dyktator ma możliwość uderzenia w nasze terytorium bronią atomową - powiedziała w wywiadzie dla TVN24 Karen Donfried, szefowa think tanku German Marshall Fund i była doradczyni w Białym Domu, komentując między innymi nadchodzący szczyt w Singapurze i zapowiadane spotkanie Donalda Trumpa z Kim Dzong Unem.

Polak skazany za porwanie brytyjskiej modelki. Prawie 17 lat więzienia

Sąd w Mediolanie skazał w poniedziałek na 16 lat i 9 miesięcy pozbawienia wolności 30-letniego Polaka, Łukasza H. Został on uznany za winnego uprowadzenia w lipcu ubiegłego roku w tym mieście 20-letniej brytyjskiej modelki Chloe Ayling. Obrona twierdzi, że porwanie było uzgodnione między stronami i upozorowane. Już zapowiedziała apelację.