Rybacy twierdzą, że przez rosnącą populację fok szarych połowy w Bałtyku są coraz mniejsze. Nie tylko polscy, także na przykład szwedzcy. Choć Szwedzi znani są z dbałości o środowisko naturalne, zdecydowali się na odstrzał niewielkiej części populacji tych ssaków. To radykalne rozwiązanie nie budzi sprzeciwu tamtejszych obrońców praw zwierząt. Reporter "Czarno na białym" spotkał się z łowczynią fok. Tłumaczyła mu, że to polowanie jest jej misją, motywowaną również miłością do tych zwierząt.