Pomimo że od masakry w Las Vegas upłynęły prawie cztery miesiące, śledczym nadal nie udało się ustalić, dlaczego właściwie do niej doszło. Ujawniono za to wstępny raport z dochodzenia i szereg zdjęć, które dotychczas były objęte tajemnicą śledztwa. - Robię to wbrew normalnym procedurom - stwierdził szef policji z Las Vegas, Joseph Lombardo.