"Traktujecie Unię Europejską jako skarbonkę". Debata po expose szefa MSZ

Bezpieczeństwo i pomyślność Polaków to cel wyraźnie widoczny w informacji szefa MSZ na temat założeń polityki zagranicznej w 2019 roku - oceniła Małgorzata Gosiewska (PiS) w sejmowej debacie po expose ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza. Posłowie opozycji krytykowali rząd za "traktowanie Unii Europejskiej jak bankomatu", brak wizji polityki europejskiej oraz popsucie relacji Polski między innymi z Izraelem, USA i Ukrainą. Nowoczesna złożyła wniosek o odrzucenie informacji przedstawionej przed szefa MSZ.

"To jak naplucie w twarz ofiarom"

Konferencja prasowa Konferencji Episkopatu Polski na temat pedofilii w polskim Kościele jest jak naplucie w twarz ofiarom księży. Episkopat nie stanął po stronie ofiar, tylko bronił Kościoła jako instytucji oraz sprawców nadużyć seksualnych - powiedziała w czwartek posłanka Joanna Scheuring-Wielgus (Teraz!).

Szef MSZ: uzależnianie środków z UE od oceny stanu praworządności jest nie do przyjęcia

Nie do przyjęcia jest propozycja Komisji Europejskiej uzależnienia wypłaty środków z budżetu Wspólnot od aktualnie ocenianego stanu praworządności w państwach, którym środki te są przyznawane - mówił w czwartek w Sejmie szef resortu spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz, nakreślając przed posłami kierunki polityki zagranicznej w 2019 roku. Minister powiedział, że "wypłata tych środków jest traktatowym zobowiązaniem".

"Odruch bronienia Kościoła spalił tę konferencję"

Opracowanie episkopatu to nieporozumienie. Z czym my tu mamy do czynienia? Z jakąś ankietą rozesłaną po diecezjach i zakonach, dobrowolną, która w żaden sposób nie była weryfikowana - mówił w TVN24 Tomasz Stawiszyński z radia TOK FM, komentując przedstawione w czwartek przez Episkopat dane dotyczące pedofilii w polskim Kościele. Artur Sporniak z "Tygodnika Powszechnego" ocenił, że "konferencja była spóźnionym o ładnych parę lat sprawdzianem dla Kościoła". - Jeżeli po pięciu latach duży Kościół europejski potrafi przedstawić pobieżną statystykę, jest to egzamin zdany bardzo słabo - dodał.

Jest podejrzany o dwa gwałty, ukrywał się 11 lat

Jest podejrzany o dwa gwałty i pobicie. Kiedy w 2008 roku miał usłyszeć zarzuty, Bogusław K. uciekł z Polski. Po prawie 11 latach lęborska policja zatrzymała mężczyznę, gdy ten wrócił do kraju. 41-latek usłyszał już zarzuty.

"Nauczyciele religii nie powinni angażować się w tego rodzaju akcje strajkowe"

"W naszej opinii nauczyciele religii nie powinni angażować się w tego rodzaju akcje strajkowe. Ponadto statut katechety jasno precyzuje, że katecheci nie angażują się w działalność związków zawodowych, szczególnie wrogo nastawionego do Kościoła ZNP" - taką wiadomość od szczecińskiej kurii otrzymali katecheci w Zachodniopomorskiem. - To są normalni ludzie. Buntują się, bo oni też mają żołądki i chcą zarabiać godnie - komentuje Adam Zygmunt, prezes ZNP w Zachodniopomorskiem.

Episkopat przedstawił dane o pedofilii w polskim Kościele

Od 1 stycznia 1990 roku do 30 czerwca 2018 roku zgłoszenia wykorzystywania seksualnego małoletnich dotyczyły 382 duchownych - poinformowała w czwartek Konferencja Episkopatu Polski. Z przedstawionych danych wynika, że łącznie - we wszystkich, również niepotwierdzonych przypadkach - było 625 ofiar wykorzystywania seksualnego małoletnich przez duchownych.

"Tego typu ohydne treści nie będą w polskim Sejmie eksponowane"

To, co jest dostarczane do parlamentu, może zostać poddane weryfikacji, by uniknąć tego typu historii - podkreślił dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu, Andrzej Grzegrzółka, odnosząc się do znalezionego w sejmowym kiosku tygodnika piszącego między innymi, "jak rozpoznać Żyda". Politycy byli zgodni w ocenie tej sprawy. Jan Mosiński (PiS) nazwał ją "skandalem", Borys Budka (PO) zaapelował do marszałka Sejmu o "jak najszybsze" usunięcie tego typu materiałów w terenu Sejmu".

Chodzili po domach, pytali o jedzenie. W tym samym czasie były włamania

W małym mieście odnotowano trzy włamania do domów. Sprawcy działali w podobny sposób: w godzinach popołudniowych wchodzili do budynków, wyważając drzwi balkonowe, zabierali pieniądze i biżuterię. Żaden z okradzionych domów nie miał zamontowanej kamery, ale kamera na innym domu zarejestrowała trzy osoby, które w tym samym czasie, gdy doszło do serii włamań, chodziły po domach prosząc o jedzenie. Nikt ich tu nie zna. Są poszukiwani.

"Wniosek poza jakimikolwiek procedurami". Wyrok Trybunału odroczony

Trybunał Konstytucyjny miał w czwartek wydać wyrok w sprawie przepisów ustawy o nowej Krajowej Radzie Sądownictwa, dotyczących między innymi sposobu wybierania sędziów w skład Rady. Wydanie orzeczenia zostało jednak odroczone do 25 marca. Jak poinformowała w krótkim wystąpieniu prezes TK Julia Przyłębska, wpłynął do niej od jednego z sędziów "wniosek poza jakimikolwiek procedurami".

Ponad trzy kilogramy narkotyków i broń. Zlikwidowali dwie plantacje marihuany

Kilogram marihuany, 140 krzaków konopi indyjskich, półtora kilograma amfetaminy i broń - to wszytko zabezpieczyli gdańscy policjanci, którzy zlikwidowali dwie plantacje marihuany w województwie pomorskim i wielkopolskim. W akcji brali udział antyterroryści, a narkotyki pomógł znaleźć specjalnie wyszkolony pies Edek. Trzy osoby usłyszały zarzuty.

"Tych pieniędzy wcześniej nie było, dzisiaj one są"

Na pewno szły z naszego ministerstwa dokładne wyliczenia - przekonywała w "Rozmowie Piaseckiego" minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, odnosząc się do zapowiedzi prezesa PiS dotyczących przyznania świadczenia 500 plus na pierwsze dziecko. - Tych pieniędzy wcześniej nie było, dzisiaj one są - dodała, pytana o możliwości budżetu w tej kwestii.

Sąd kontra radni. Poszło o spacery z psami

Pies na spacerze musi być na smyczy - zdecydowali radni z Miłakowa w województwie warmińsko-mazurskim. Wtedy sąd administracyjny unieważnił paragraf - w myśl zasady, że lokalne władze nie mogą ustalić zasad surowszych od ustawy, a w ustawie o zwierzętach nie ma żadnego nakazu prowadzania psów na smyczy. Materiał magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

"Granice wrażliwości się przesunęły". Wielki Brat powraca

Wielki Brat wraca po 11 latach. Losy uczestników "Big Brothera" zamkniętych w jednym domu będzie można śledzić od niedzieli w TVN7. Będą zdani tylko na siebie, bez kontaktu ze światem zewnętrznym, mediów społecznościowych i internetu. Materiał magazynu "Polska i Świat".