Nosiła imię tego, który stłumił zryw Polaków. Powstała, by strzec granic carskiej Rosji

Twierdza w Dęblinie, czyli XIX-wieczny bastion, miała za zadanie strzec Imperium Rosyjskiego przed przeprawą obcych wojsk przez Wisłę. Do dziś na prawym brzegu rzeki najlepiej zachował się Fort II Mierzwiączka. Sama twierdza nosiła zaś nazwę Iwangorod. Nigdy nie odegrała większej roli militarnej, a jej dzieje są nieco zapomniane. Teraz przypomina o nich Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Lublinie.