Skomlenie i piski dobiegające z kontenera na ubrania na jednym z osiedli w Kędzierzynie-Koźlu (województwo opolskie) usłyszała przechodząca obok kobieta. Okazało się, że do środka ktoś wrzucił trzymiesięczną suczkę. Szczeniaka, który trafił następnie do schroniska, wyciągnęli strażacy. Kradzież zwierzęcia zgłosił 28-latek. Jednak zdaniem policji żadnej kradzieży nie było, a mężczyzna porzucił maleńkiego psa.