Tir jedzie autostradą, z dachu spada lód - taką scenę zarejestrował jeden z kierowców, a nagranie umieścił na portalu społecznościowym. - Gdyby nie mój manewr, to zostałbym co najmniej bez przedniej szyby - pisze. Tymczasem policja zaznacza, że pojazd musi być odśnieżony i odlodzony, w innym wypadku grozi mandat.