Katowice

Katowice

Cztery osoby poparzone podczas libacji

Cztery osoby trafiły do Siemianowickiego Centrum Leczenia Oparzeń po tym, jak podczas nocnej imprezy zostały podpalone przez 59-latka. Mężczyzna trzeźwieje w policyjnym areszcie.

Jak dbać o bezpieczeństwo gazowych instalacji?

Przyczyną katastrofy w katowickiej kamienicy mogło być rozszczelnienie instalacji gazowej. Starych kamienic jak ta są w Polsce tysiące, mieszka w nich bardzo wiele polskich rodzin. Jak zadbać o bezpieczeństwo gazowych instalacji? Materiał reportera programu "Polska i Świat".

Odwiedzili miejsce katastrofy. "Swoją maskotkę jedna dziewczynka znalazła"

- Na dzień dzisiejszy niczego nie brakuje - mówi w rozmowie z TVN24 ks. Krzysztof Bąk, dyrektor katowickiego oddziału Caritas, który zajmuje się pomocą dla osób poszkodowanych w czwartkowym wybuchu w kamienicy w centrum miasta. Duchowny zaznacza jednak, że od początku nowego tygodnia potrzebne będą środki czystości.

Stracili dach nad głową i poczucie bezpieczeństwa

- Kiedy zamykałam oczy, to mi się wydawało, ze wszystko na nas spadnie, cały sufit, szyby - mówi o pierwszej nocy po katastrofie jedna z mieszkanek zawalonej katowickiej kamienicy. Wybuch zabrał lokatorom dom i dobytek, ale także poczucie bezpieczeństwa. Zdani są teraz na pomoc miasta i życzliwych osób, które dzielą się tym, czym tylko mogą.

"Do wybuchu doszło prawdopodobnie na drugim piętrze"

Rozerwane ściany, zawalone stropy, doszczętnie zniszczone wnętrze katowickiej kamienicy. Wybuch sprawił, że część budynku złożyła się jak domek z kart. Jak to możliwe, że siła wybuchu jest tak potężna, że zmienia w gruzowisko ogromny budynek? Materiał "Faktów" TVN.

Część kamienicy będzie wyburzona. "Reszta zależy od właściciela"

Część kamienicy, w której doszło do wybuchu, zostanie rozebrana - poinformował prezydent Katowic Piotr Uszok. Od decyzji właściciela będzie zależało jednak, czy ocalała część także zostanie rozebrana. Sąsiednie budynki są bezpieczne. Ich lokatorzy jeszcze dzisiaj będą mogli wrócić do swoich mieszkań.

"Widok jest straszny, to musiała być dramatycznie niszcząca siła"

- Widok jest straszny. To musiała być dramatycznie niszcząca siła. Ale jest nadzieja, że gdzieś w środku, przy stropach, ścianach nośnych są żywi ludzie - relacjonował Kamil Durczok z miejsca katastrofy w Katowicach dla "Faktów po Faktach". - Cuda się zdarzają. I my tu na Śląsku świadkami takich zdarzeń byliśmy wielokrotnie - mówił dziennikarz.

Prezydent z korupcyjnymi zrzutami nie składa broni. "Muszę wrócić, nie zawiodę"

- Podkreślam stanowczo, że jestem osobą niewinną, zarzuty, które mi postawiono, są nieprawdziwe, a wręcz absurdalne - tak w rozmowie z TVN24 prezydent Zawiercia Ryszard Mach komentuje ciążące na nim zarzuty przyjęcia łapówki. Nie zamierza jednak rezygnować z udziału wyborach samorządowych. - Muszę wrócić i muszę zadziałać na rzecz wszystkich mieszkańców, którzy we mnie wierzyli. Nie zawiodę ich - powiedział.

Butla z gazem w mieszkaniu? "Jeden z lokali był odcięty od mediów"

Nie wszyscy mieszkańcy zawalonej kamienicy mieli dostęp do instalacji gazowej. - W jednym z mieszkań mogły być odcięte media - poinformował Roman Buła, naczelnik Wydziału Budynków i Dróg w katowickim Urzędzie Miasta. Chodzi o lokal, z którego poparzonego mieszkańca przewieziono do szpitala w Siemianowicach. Nie wiadomo jednak, czy w mieszkaniu na pewno znajdowała się butla z gazem, o wybuchu której informowała część świadków.