Władze Wenezueli na tydzień zawiesiły wszystkie loty z Kolumbii. To skutek zatrzymań, jak twierdzi prezydent Nicolas Maduro, najemników wysłanych do jego kraju po to, by "podkładać bomby". 26 maja w Wenezueli mają się odbyć wybory parlamentarne.
Prowadzona przez prezydenta Salwadoru twarda kampania przeciwko gangom wywołuje zaniepokojenie obrońców praw człowieka, ale skuteczna rozprawa z przestępczością przyniosła mu ogromną popularność.