Wybory 2011

Wybory 2011

"Umiemy uczyć się na błędach"

- Zawsze można było zrobić więcej, aby PiS wygrało - mówi Mariusz Kamiński. Poseł PiS i członek sztabu wyborczego w ostatniej kampanii uważa, że była ona "dobra i profesjonalna". - W dojrzałych demokracjach tak bywa, że przegrywa się kilka wyborów pod rząd. Tak jak w Wielkiej Brytanii - twierdzi Kamiński, tłumacząc dlaczego pomimo "dobrej" kampanii PiS przegrał.

Miller radzi Schetynie: siedzieć w ostatnim rzędzie, cicho czekać

Tusk przygotowuje się do trudnych czasów, usuwa potencjalnych Brutusów. Brutusom radzę, by nastawili się na trwanie. Na miejscu Schetyny usiadłbym w ostatnim rzędzie i cicho czekał - tak były premier Leszek Miller w Kontrwywiadzie RMF FM skomentował sytuację polityka PO.

Schetyna zesłany? Nie, to wyzwanie

- To jest najważniejszy tandem polityczny, który da nam wiele satysfakcji w przyszłości - mówił o "wojnie" między premierem Grzegorzem Schetyną, a premierem Donaldem Tuskiem partyjny kolega Andrzej Halicki. Odnosząc się do medialnych doniesień, że Schetyna ma stracić fotel marszałka i zostać zesłany do rządu, powiedział: To kolejne z wyzwań.

Paprykarz śni o polityce

Podchwytują, uczą się cholera, o to mi chodzi - uśmiecha się pan Stanisław Kowalczyk, hodowca papryki, który w kampanii wyborczej zasłynął pytaniem skierowanym do Donalda Tuska: "Panie premierze, jak żyć?". Pan Stefan kamery polubił, w wyborach głos oddał i ma swoje krytyczne zdanie o czołowych polskich politykach.

SLD w koalicji? "Wszystko przed nami"

- SLD w koalicji czy w opozycji? - pytali dziennikarze szefa SLD Grzegorza Napieralskiego po wyjściu od prezydenta Bronisława Komorowskiego. - To wszystko jeszcze przed nami - odpowiadał tajemniczo. Dodał jednak, że są "ważne kwestie dla załatwienia, a tam gdzie są istotne sprawy, SLD nie boi się rozmawiać i współpracować". - A na mówienie o przyszłych koalicjach jeszcze trzeba poczekać - dodał.

14 lat minęło, jak jeden dzień

Marek Wikiński po 14 latach ma czas, by zająć się domem, ale też musi go spłacić z pensji wykładowcy, Ewa Kierzkowska na razie odpocznie i sięgnie po wędkę, a Eugeniusz Kłopotek stawia się w ich sytuacji, bo sam już to przeżył: - Jest jedna rzecz charakterystyczna. Telefon milczy - wspomina. Powrót do normalności po latach spędzonych w ławach parlamentu wcale nie jest dla polityków łatwy, ani przyjemny.

Dwie propozycje dla Schetyny? Premier odwołał spotkanie

Wg nieoficjalnych informacji TVN24, Grzegorz Schetyna może dostać od premiera dwie propozycje do wyboru. - Stanowisko wicepremiera i trudne ministerstwo, np. transportu, bądź łatwe ministerstwo, np. MON, ale bez stanowiska wicepremiera - mówi jeden z ważnych posłów PO. W czwartek premier miał spotkać się ze Schetyną, jednak w ostatniej chwili odwołał zaplanowaną na wieczór rozmowę.

Kopacz zostawia następcy Stajnię Augiasza?

Ewa Kopacz była najdłużej urzędującym ministrem zdrowia w minionej dekadzie. Służby zdrowia jednak zreformować nie zdołała, a zgodnie z wolą premiera Donalda Tuska zostanie najprawdopodobniej marszałkiem Sejmu. Jej następca nie będzie miał łatwego zadania. - Dokończenie wielu ustaw, poprawienie istniejących i napisanie całkiem nowych - to tylko część pracy, którą będzie musiał zrobić nowy minister zdrowia.

Ma drugi wynik w PO. "Szczęście, że nie pierwszy"

Bogdan Zdrojewski to polityk, który w wyborach zdobył trzecie miejsce w kraju i drugie w PO pod względem liczby głosów. - Całe szczęście, że to był drugi wynik. Wolałbym nie mieć pierwszego - żartował w czasie rozmowy w "Faktach po Fakatch".

To ma być nowy szef klubu PO

Waldy Dzikowski zostanie szefem klubu PO - dowiedziały się "Fakty TVN". Zastąpi na tym stanowisku Tomasza Tomczykiewicza.

Przyszła marszałek: lubi szybką jazdę i płacze nad praniem

- Stanowcza, charakterna, czasem histeryczna kobita - tak przyszłą marszałek Sejmu opisał w swojej książce Janusz Palikot. Sama Kopacz mówi, że lubi szybką jazdę samochodem, a jej największą wadą jest gadatliwość. Jak sobie poradzi jako druga najważniejsza osoba w państwie i pierwsza kobieta w historii na tym stanowisku?

Z "emocjonalną Kopacz" obrady "mogą być bardzo barwne"

Rekomendacja Ewy Kopacz przez Donalda Tuska na marszałka Sejmu wywołała falę komentarzy. Premier, politycy PO, a także prezydent są pewni, że da sobie radę, a prezes PiS nazywa rekomendację "kpiną ze społeczeństwa". Z kolei Janusz Piechociński z koalicyjnego PSL stwierdza, że obecna minister zdrowia to osoba o "dużej emocjonalności". Jego zdaniem, opozycja może więc ją prowokować przez co posiedzenia Sejmu mogą być "bardzo barwne".

Które resorty podzielą, które połączą. Utworzą nowe?

Wicepremier Waldemar Pawlak poparł w czwartek propozycję podzielenia MSWiA i przypomniał pomysł Tuska dotyczący utworzenia nowego ministerstwa odpowiedzialnego za cyfryzację. Chciałby też, by ministrowie z PSL objęli resorty pracy, rolnictwa i gospodarki. Donald Tusk odniósł się natomiast do propozycji PSL, by połączyć ministerstwa gospodarki i środowiska. - To pomysł do przemyślenia - stwierdził premier.

Prezydent nie chce mówić o rządzie fachowców

- Pan Janusz Palikot złożył zgodnie z zapowiedziami ofertę budowy rządu fachowców, ale po pierwsze prezydent nie jest odpowiednim adresatem tego rodzaju pomysłów, a są nim raczej inne kluby parlamentarne - powiedział prezydent Bronisław Komorowski po spotkaniu z liderem trzeciej siły w Sejmie. O takiej propozycji lider Ruchu Palikota mówi od czasu kampanii wyborczej.

Palikot "partnerem najwyższego ryzyka"

- Janusz Palikot jest partnerem najwyższego ryzyka. Ja takiego ryzyka dla Polski bym nie podejmował - stwierdził premier Donald Tusk pytany o ewentualną koalicję z Ruchem Palikota. Lider PO skomentował także zapowiedź Palikota, że zwróci się on do marszałka Sejmu o zdjęcie krzyża w sali obrad. - Gdyby Ruch Palikota rozpoczął swoją karierę parlamentarną od wojny od krzyż, byłoby to absolutnym szyderstwem z hasła Janusza Palikota, postulującego nowoczesne państwo - uważa Tusk.

Palikot: Kaczyński to neofita

Janusz Palikot zarzuca Jarosławowi Kaczyńskiemu, że jego ugrupowanie chce upartyjnić krzyż. - To nie jest symbol narodowy, bo tym jest orzeł. Nie powinien być wciągany w walkę polityczną i wisieć w Sejmie - komentował lider Ruchu Palikota na konferencji prasowej.

Krzyż "eliminowany" przez "grupę ludzi o szalonych przekonaniach"

Prawo i Sprawiedliwość na pierwszym posiedzeniu Sejmu złoży wniosek o uprawomocnienie obecności sejmowego krzyża na sali obrad - zapowiedział Jarosław Kaczyński. - Nie ma żadnego powodu, żeby krzyż miał być eliminowany, dlatego że grupa jakichś ludzi o szalonych przekonaniach sobie tego życzy - powiedział. PiS planuje też zmienić regulamin obrad tak, by wzmocnić rolę opozycji.