Włochy

Włochy

Ratownicy odnaleźli ciało ostatniego zaginionego po katastrofie wiaduktu

W Genui strażacy wydobyli w sobotę po południu ciało ostatniej osoby zaginionej po zawaleniu się wiaduktu. Bilans ofiar śmiertelnych katastrofy wynosi 43. W sobotę rano strażacy pod gruzami odnaleźli wrak samochodu, w którym znajdowały się ciała trzyosobowej rodziny: matki, ojca i 9-letniej dziewczynki.

"Byłem śmiertelnie przerażony. Kierowca krzyknął: uciekaj, wiadukt się zawalił!"

Kiedy zbliżałem się do mostu, miałem wrażenie, że coś jest nie tak. Zaczęło mocno kołysać moją ciężarówką. Możliwe, że właśnie wtedy to się stało - opowiadał rumuński kierowca Nenad Vatovic. We wtorek utknął w korku przy wjeździe na wiadukt Morandi w Genui. Jak mówił, był "śmiertelnie przerażony", kiedy usłyszał krzyki: "Uciekaj, szybko, wiadukt się zawalił".

Obywatele Francji, Albanii, Chile wśród ofiar katastrofy w Genui

Walące się betonowe bloki z wiaduktu Morandi miażdżyły samochody, nie pozostawiając żadnych szans pasażerom. We wtorkowej katastrofie zginęło co najmniej 39 osób, ale bilans nie jest ostateczny, bo na miejscu nadal trwa akcja ratunkowa. Wśród ofiar są mieszkańcy z kilku regionów Włoch oraz obywatele Francji, Albanii, Chile, Dominikany. Konsulat RP z Mediolanu poinformował, że nie ma informacji o tym, by Polacy ucierpieli w katastrofie.

"Zobaczyłem, jak droga przede mną znika". Runął z wiaduktem, cudem przeżył

Myślę, że spadłem około 30 metrów i wówczas samochód niewiarygodnie zatrzymał się. Może uderzył w coś, nie był to gwałtowny wstrząs - opowiada włoskim mediom 34-letni mężczyzna, pod którego samochodem zawalił się wiadukt w Genui. Jak podało w nocy z wtorku na środę włoskie MSW, w katastrofie zginęło co najmniej 37 osób, a 16 zostało rannych. Bilans ten może jednak wzrosnąć.

Moment zawalenia się wiaduktu na nagraniu

Włoska policja opublikowała nagranie, które pokazuje, jak zawalił się wiadukt w Genui. Widać na nim, jak przewraca się jeden z filarów. Wiadukt zawalił się na odcinku około 100 metrów. Włoskie służby medyczne mówią o dziesiątkach zabitych.

"Młody człowiek siedzący na kanapie to smutny widok"

Nie pozwólcie ukraść sobie marzeń - wzywał papież Franciszek w sobotę w czasie czuwania modlitewnego z udziałem 70 tysięcy młodych Włochów w Rzymie. Spotkanie zorganizował włoski episkopat przed październikowym synodem biskupów na temat młodzieży.