Wielka Brytania

Wielka Brytania

"Można ocalić tysiące istnień ludzkich". Naukowcy wzywają do zmiany strategii

Kilkuset naukowców w dwóch listach otwartych wezwało władze Wielkiej Brytanii do wprowadzenia ostrzejszych działań w celu przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Rząd Borisa Johnsona w odróżnieniu od większości państw UE nie odwołał zgromadzeń masowych w kraju. "Wprowadzając teraz środki dystansu społecznego, można radykalnie spowolnić wzrost [choroby] i ocalić tysiące istnień ludzkich" - zaapelowali.

Naukowcy szukają ochotników, którzy dadzą się zakazić koronawirusem

Brytyjscy naukowcy oferują co najmniej 100 funtów dziennie dla ochotników, którzy dadzą się zarazić mniej agresywnymi odmianami koronawirusa. Ma to pomóc w opracowaniu szczepionki przeciw wirusowi, który na świecie spowodował już ponad 118 tysięcy zakażeń i ponad 4 tysiące zgonów. W samej Wielkiej Brytanii chorych jest ponad 300 osób.

Około ośmiuset nowych przypadków we Włoszech. Coraz więcej ofiar śmiertelnych

O blisko 800 przypadków zwiększył się bilans potwierdzonych zakażeń koronawirusem we Włoszech. Wzrosła także liczba zgonów. Najwięcej zainfekowanych i ofiar śmiertelnych odnotowano w Lombardii na północny kraju. Także w Wielkiej Brytanii i Francji zanotowano największy dobowy wzrost liczby osób zakażonych SARS-CoV-2. Jak świat walczy z koronawirusem?

Londyn przechodzi do drugiego etapu walki z koronawirusem

Naczelny lekarz Anglii Chris Whitty powiedział w czwartek, że Wielka Brytania przechodzi z fazy powstrzymywania koronawirusa do fazy opóźniania wybuchu jego epidemii w kraju. Ten etap może oznaczać podjęcie środków mających na celu ograniczenie przemieszczania się ludzi.

Książę William zażartował z koronawirusa

Książę William wraz z księżną Kate przebywają z trzydniową wizytą w Irlandii. W trakcie jednego ze spotkań wnuk Elżbiety II zażartował, mówiąc, że "książę i księżna Cambridge roznoszą koronawirusa". - Wybaczcie, staramy się to kontrolować, więc powiedzcie nam, kiedy mamy przestać - dodał William, tłumacząc żart związany z przynależnością do rodziny królewskiej.