Nie takiej pogody spodziewaliśmy się na majówkę. Zamiast słońca, miejscami jest śnieg i ulewny deszcz. W Warszawie pada od rana nieprzerwanie, a w innych miastach też jest podobnie. Są już podtopione domy, zalane pola, a poziom wód w rzekach cały czas rośnie. W ten weekend służby będą w gotowości, ponieważ alert obowiązuje już w siedmiu województwach. Szczególnie nieciekawie jest w Małopolsce, na Śląsku i Opolszczyźnie.