Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego, która nie jest uznawana przez wielu sędziów, uchyliła zawieszenie w orzekaniu sędziego Pawła Juszczyszyna. Sędzia został ukarany przez prezesa olsztyńskiego sądu za to, że chciał przed wydaniem wyroku zapoznać się listami poparcia do nowej KRS. Sędzia na posiedzeniu izby nie pojawił się, tłumacząc, że "w rozumieniu konstytucji" Izba Dyscyplinarna nie jest sądem.