Miroslav Radović bramkarza Górnika pokonał dwa razy, Patryk Tuszyński, który zimą najprawdopodobniej wpadł niczym Obeliks, Zawiszy zaaplikował nawet trzy trafienia. Żaden z nich nie mógł się jednak w tym tygodniu równać z Marcinem Robakiem, który strzelił Lechowi aż pięć goli. Oto ekstraklasowe plusy 23. kolejki.

Kto zostanie mistrzem Polski? Grzegorz Mielcarski najwięcej szans daje Legii Warszawa, która broni tytułu. Jego zdaniem poważnymi kandydatami są jeszcze Wisła Kraków, Lech Poznań i Pogoń Szczecin. Były reprezentant Polski, a obecnie ekspert nc+ zauważa spadek Górnika Zabrze, my do grona kandydatów zaliczamy jeszcze Ruch Chorzów. Może jednak uda się komuś, kto na ten moment ma sporą stratę do lidera, ale po trzydziestu kolejkach zmniejszy się ona o połowę?

Dla mnie to też niespodzianka, że w kraju, w którym obraca się takimi pieniędzmi, kupuje się 31-letniego zawodnika. Tym bardziej, że to nie jest piłkarz tak dynamiczny i tak agresywny w grze - komentuje podpisanie przez Jakuba Wawrzyniaka umowy z Amkarem Perm Grzegorz Mielcarski. Były reprezentant Polski i ekspert NC+ dodaje jednak, że transfer jest formą zagrania na nosie ludziom, którzy wyśmiewali Wawrzyniaka i nie wierzyli w niego. Co prawda polska liga 'nie zapłacze' za Wawrzyniakiem, bo nie płakała za lepszymi piłkarzami, ale Mielcarski przyznaje, że lewy obrońca w ostatnim czasie bardzo się rozwinął.

Co prawda ekstraklasa.org nie miała kłopotu w wyborem jedenastki kolejki, bo kilkunastu zawodników spisało się naprawdę dobrze, ale i tak wszyscy bledli przy Marcinie Robaku. Bo jak często zdarza się, że jeden piłkarz strzela w meczu pięć bramek i to na takim poziomie? W Ekstraklasie zdarzyło się coś podobnego w maju 2003 roku, czyli blisko 11 lat temu! Co ciekawe, również w meczu Lecha z Pogonią, tyle że w Poznaniu.

"Umowa Bartosza Ślusarskiego z Lechem Poznań została rozwiązana za porozumieniem stron. Kontrakt napastnika z Kolejorzem miał wygasnąć w czerwcu tego roku" - poinformował na swojej oficlajnej stronie Kolejorz. - Mam oferty z klubów ekstraklasowych i z Arki Gdynia. Niedługo będzie jasne, gdzie się przeniosę - mówi były już napastnik Lecha.

"Rafał Murawski podpisał 2,5-letnią umowę z Pogonią Szczecin" - poinformowali Portowcy. To ich piąte wzmocnienie podczas tego okienka transferowego, dotychczas najgłośniejszym był transfer Patryka Małeckiego. Były już pomocnik Lecha związał się z nowym klubem 2,5-letnim kontraktem.

Marcin Robak bramkarza Lecha pokonał aż pięć razy, żadne z tych trafień nie było jednak na tyle ładne by załapało się do naszego głosowania na bramkę 23. kolejki. Co ciekawe, aż trzy z pięciu nominowanych przez nas bramek padły w derbach Krakowa.

- Rozmawiałem z Adamem Nawałką. Padła propozycja, bym wrócił do reprezentacji. Podziękowałem za zainteresowanie i uznanie, ale odmówiłem - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Arkadiusz Głowacki. - Są piłkarze młodsi, lepsi i zdrowsi ode mnie - dodaje kapitan Wisły.

Tadeusz Pawłowski będzie nowym trenerem Śląska - poinformował wrocławski klub. Na stanowisku zastąpił zwolnionego po porażce 2:3 z Ruchem Stanislava Levy'ego. Na razie zwiąże się z klubem 1,5-rocznym kontraktem z opcją przedłużenia.

Po raz ostatni Lechia wygrała w Bydgoszczy z Zawiszą 5 sierpnia 1984 roku. W poniedziałek gdańszczanie mieli jednak na szpicy Patryka Tuszyńskiego, który oddał jedyne trzy celne strzały zespołu i... zamienił je na trzy bramki.

Zawisza - Lechia 0:3. Patryk Tuszyński na kilkanaście minut przed końcem spotkania w Bydgoszczy zaliczył swój pierwszy w karierze hat-trick. Napastnikowi Lechii w skompletowaniu go nie chciał przeszkadzać Łukasz Skrzyński, który co prawda długo biegł obok niego, ale strzał łaskawie przepuścił między nogami.

Zawisza - Lechia 0:2. Gospodarze po powrocie na boisko nie zdążyli jeszcze przyzwyczaić się do różnicy między temperaturą w szatni i na murawie, a Patryk Tuszyński trafił ich po raz drugi. Pytanie tylko, czy nie zrobił tego jednak ze spalonego, którego w tej niezbyt dynamicznej sytuacji nie wychwycił liniowy?

Zawisza - Lechia 0:1. Do poprzedniej kolejki Patryk Tuszyński miał na koncie osiemnaście ekstraklasowych występów i okrągłe zero bramek. Z Pogonią trafił jednak dwa razy i dzięki temu najwyraźniej się przełamał. W Bydgoszczy po zgraniu Wojciecha Zyski otworzył wynik, a później się okazało, że to nie był koniec jego popisu.

Stanislav Levy, zwolniony po niedzielnej porażce Śląska Wrocław z Ruchem Chorzów, był - mimo nie najlepszych wyników - jednym z najpopularniejszych trenerów w T-Mobile Ekstraklasie. Zachowanie czeskiego szkoleniowca nie zawsze mieściło się bowiem w ligowych standardach.

Piątkowa katastrofa Lecha Poznań w starciu z Pogonią Szczecin przyćmiła wielki sukces Dawida Kownackiego, strzelca honorowego gola dla "Kolejorza". Młody snajper zapisał się w historii klubu, zostając najmłodszym zdobywcą bramki w najwyższej klasie rozgrywkowej. - Kiedy był u nas, był zawodnikiem, który rokował, był takim perspektywicznym zawodnikiem. Wszyscy o tym wiedzieliśmy i dostrzegaliśmy jego umiejętności - przyznał portalowi ekstraklasa.tv Marek Bajor, trener Lecha II Poznań.

Zawisza zmierzy się z Lechią w meczu zamykającym 23. kolejkę T-Mobile Ekstraklasy. Patrząc na statystykę poprzednich spotkań, kibice polskiej piłki nie powinni narzekać na nudę. W Bydgoszczy worek z bramkami rozwiązuje się bowiem regularnie.

Marcin Robak na stałe zapisał się w historii T-Mobile Ekstraklasy. W piątkowym meczu 23. kolejki z Lechem Poznań napastnik Pogoni Szczecin strzelił aż pięć goli, kopiując tym samym wyczyn Krzysztofa Gajtkowskiego, Macieja Żurawskiego czy Jacka Dembińskiego. - Ma prawo być tym faktem zbudowany i na pewno pozostanie mu to długo w pamięci, bo nie zdarza się to często - podkreślił w rozmowie z ekstraklasa.tv "Żuraw".

Niedzielne derby Krakowa były szczególne dla nowego-starego zawodnika Wisły, Dariusza Dudki, który wrócił do T-Mobile Ekstraklasy po sześciu latach gry na Zachodzie. Andrzej Iwan, legenda "Białej Gwiazdy", przyznał w rozmowie z portalem ekstraklasa.tv, że zmienił zdanie co do tego piłkarza i wierzy, iż pod wodzą Franciszka Smudy może znów wznieść się na wyżyny swoich umiejętności. - Smuda potrafi zarazić pasją i wierzę, że Dudkę też zarazi - powiedział Iwan.

Stanislav Levy nie jest już trenerem Śląska Wrocław. Szefowie 13. drużyny T-Mobile Ekstraklasy postanowili rozstać się z Czechem po niedzielnej porażce Śląska z Ruchem Chorzów (2:3). Największe szanse na przejęcie schedy po Levym ma Tadeusz Pawłowski, były piłkarz Śląska.

Śląsk Wrocław powoli może już zapomnieć o grze w grupie mistrzowskiej. Wrocławianie przergrali kolejny mecz, tym razem u siebie z Ruchem i, pomimo ambitnej pogoni, ich fani nie wytrzymali. "Co wy robicie, naszego Śląska hańbicie" - grzmiały po ostatnim gwizdku sędzieg otrybuny.