Stefan Majewski, dyrektor sportowy Polskiego Związku Piłki Nożnej, zagroził, że Górnik Zabrze mogą nawiedzać niezapowiedziani kontrolerzy, którzy sprawdzą, czy treningów nie prowadzi - mimo braku licencji - Robert Warzycha. Jeżeli kontrola wykryłaby nieprawidłowości, licencję miałby stracić Józef Dankowski, który oficjalnie kieruje Górnikiem. - Ta szkoła trenerów może i jest dobra, ale z drugiej strony, czy ona jest potrzebna wybitnym reprezentantom, którzy całe życie wiedli na piłce? - zastanawia się w rozmowie z ekstraklasa.tv Piotr Świerczewski, były reprezentant Polski.