Ekstraklasa.tv

Ekstraklasa.tv

Kto najbardziej medialny? Ani Legia, ani Lech

Legia Warszawa spadła z pierwszego miejsca w rankingu najbardziej medialnych polskich klubów, który co miesiąc tworzy "ress-Service Monitoring Mediów". W lutym liderem z 1093 publikacjami prasowymi oraz 973 internetowymi była Cracovia, na co niewątpliwie wpływ miały derby Krakowa. Na trzecim miejscu uplasował się Śląsk Wrocław, dla Lecha Poznań zabrakło miejsca choćby na podium.

Widzewiak skończył z chińskimi zupkami i tramwajami

"Niskie zarobki Alexa Bruno w Widzewie to już przeszłość. Brazylijski pomocnik otrzymał podwyżkę z kilku do kilkunastu tysięcy złotych" - informuje "Fakt". Do niedawna Brazylijczyk zarabiał około dwóch tysięcy miesięcznie. Jak sam mówił, nie było go na nic stać i musiał się żywić chińskimi zupkami. Dojeżdżał na treningi tramwajem, ale, zdaniem tabloidu, to już przeszłość - teraz widzewiak korzysta z taksówek.

Tragiczna drużyna, bo gra się do ostatniej minuty

Przy poszukiwaniach najgorszego zawodnika 29. kolejki można było się ograniczyć do czternastu graczy Jagiellonii, którzy wystąpili w Poznaniu. Wybrać tego jedynego się nie da, więc grupowo zajmują pierwsze miejsce, wyprzedzając zespół Pogoni, który znów frajersko stracił punkty.

Pies-pirotechnik i 500 ochroniarzy. Kulisy meczów na Legii

Pies-pirotechnik, ponad pół tysiąca ochroniarzy, 152 kamery monitoringu, karetki, patrole medyczne i wolontariusze – przed meczem na Pepsi Arenie wszystko musi być dopięte na ostatni guzik. – Chcemy być na takim poziomie jak najlepsze kluby w Europie – mówi Dariusz Mioduski, współwłaściciel Legii Warszawa.

TOP5: "Rado" znaczy Legia, cudowne odrodzenia

Mówisz: Legia, myślisz: Radović. Serbski pomocnik strzelił w weekend dwa gole w meczu z Zawiszą i pewnie prowadzi Legię po mistrzowski tytuł. W naszej cotygodniowej klasyfikacji Serb musiał jednak uznać wyższość cudownych odrodzeń Łukasza Teodorczyka i - zwłaszcza - Dalibora Stevanovicia, którzy w 29. serii spotkań ustrzelili po hat-tricku.

Koniec koszmaru Niedzielana. "Nie dałem się złamać"

Skończył się koszmar Andrzeja Niedzielana. Dziewiętnastokrotny reprezentant Polski nie dał się złamać szefom Ruchu Chorzów i doprowadził swoją sprawę do szczęśliwego finału: rozwiązania kontraktu z winy klubu. - Może da to komuś do myślenia, że tego typu instytucje, Kluby Kokosa, nie powinny mieć miejsca - mówi w rozmowie z ekstraklasa.tv.

PanZdzichuPL wziął pod lupę snajpera Lecha

Dzięki Łukaszowi Teodorczykowi w Poznaniu odżyła nadzieja na mistrzowski tytuł. "Teo" jest na fali wznoszącej. Z Jagiellonią ustrzelił hat-tricka, a w 2014 roku uzbierał już siedem trafień w ekstraklasie. PanZdzichuPL przygotował dla portalu ekstraklasa.tv kompilację z najciekawszymi momentami Teodorczyka z ostatniego spotkania.

Od pośmiewiska do bohatera. Zawiłe losy Stevanovicia

Wyjątkowo pokrętnie toczą się losy Dalibora Stevanovicia w polskiej ekstraklasie. Piłkarz, który przez wiele miesięcy był obiektem drwin i niewybrednych żartów, wyrósł nagle na jednego z liderów Śląska. W piątek ustrzelił hat-tricka w meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała, przechodząc do historii wrocławskiego klubu.

Temperatura rośnie także na trybunach

Do końca sezonu zasadniczego została już tylko jedna kolejka, więc poziom emocji sportowych od pewnego czasu stale wzrasta. Temperaturę podgrzewają jednak nie tylko piłkarze, ale i kobiety. Na trybunach jak zwykle nie brakowało pięknych fanek futbolu, a w Poznaniu swoimi wdziękami zachwycały także urocze cheerleaderki.

Wolej czy bomba z dystansu? Wybierzcie gola 29. kolejki

Choć w przedostatniej kolejce sezonu zasadniczego piłkarze T-Mobile Ekstraklasy starali się grać przede wszystkim efektywnie, efektownych goli także nie mogło zabraknąć. Po raz drugi z rzędu w piątce wyróżnionych znaleźli się Piotr Grzelczak i Maciej Makuszewski z Lechii Gdańsk. Pierwszy z nich popisał się kapitalnym wolejem, drugi - cudownym strzałem zza pola karnego. W ekstraklasie wyrośli nam specjaliści od widowiskowych trafień!

Nastolatek z Pogoni, stary wyga z Bielska i trzech lechitów. Oto "11" kolejki

W Jedenastce 29. kolejki mamy dwóch debiutantów! Cieszy zwłaszcza obecność Sebastiana Rudola, bo to piłkarz, który ma zaledwie 19 lat, a jeszcze niedawno zdobywał z reprezentacją Polski do lat 17 brązowy medal mistrzostw Europy. Rudol to nie jedyny przedstawiciel Pogoni w "11", ale najwięcej zawodników dostarczył do niej Lech. Kogo? Sprawdźcie.

Janowicz mógłby się uczyć. Korona nie szuka winnych

Piłkarze Korony nie wzięli przykładu z Jerzego Janowicza i po porażce z Ruchem nie szukali winnych wokół siebie, lecz uderzyli się w pierś i przyznali do słabszej postawy. - Mieliśmy swoje okazje, dwie lub trzy sytuacje. Chiżniczenko miał super, bo był sam na sam praktycznie z bramkarzem. Nie strzelił, a jeżeli się takich sytuacji nie wykorzystuje, to nie ma co myśleć o pozytywnym wyniku - powiedział Paweł Sobolewski.

Z Ruchem trzeba po męsku. "Padły mocne słowa, wzięliśmy się do kupy"

Ruch przerwał fatalną serię trzech porażek z rzędu i w meczu kończącym 29. kolejkę T-Mobile Ekstraklasy pokonał Koronę Kielce 2:0. Sami piłkarze "Niebieskich" przyznali, że drużynie pomogły przede wszystkim męskie rozmowy. - W końcu padły mocne słowa, wzięliśmy się do kupy i widać było na boisku drużynę - powiedział pomocnik chorzowian Jakub Kowalski.

Korona chciała porażki, Ruch spełnił jej życzenie

Jeden (słownie: jeden) celny strzał, do tego w samej końcówce i zupełnie niegroźny, oddała Korona w Chorzowie. Kielczanie od pierwszej do ostatniej minuty nie byli zainteresowani walką o trzy punkty, więc okazali się idealnym rywalem na przełamanie dla będącego jeszcze niedawno w lekkim dołku Ruchu.

(Nie)przeciętny Kowalski ukarał kieleckich turystów

Ruch - Korona 2:0. Piłkarze Korony przyjechali chyba do Chorzowa na wycieczkę, a przynajmniej tak zachowali się po godzinie gry. Ładne dośrodkowanie Daniela Dziwniela podziwiali z otwartymi oczami, więc do siatki trafił, po raz pierwszy w ekstraklasowej karierze, Jakub Kowalski. Kowalskich w Polsce w sumie sporo, ale takich z golem w najwyższej klasie rozgrywkowej już nie.

Stawarczyk trafił z drugiego piętra

Ruch - Korona 1:0. Piotr Stawarczyk ma 193 centymetry wzrostu. Gdy dobrze wyskoczy, to właściwie główki wygrać z nim się nie da. Poczuli to w Chorzowie zawodnicy Korony, którzy przy jednym z rzutów rożnych mogli go co najwyżej poklepać czołem po klatce piersiowej.

Zszedł z kontuzją i zalał się łzami. Trener próbował utulić

Przemysław Trytko swój występ w Chorzowie zakończył już po 35 minutach, schodząc z boiska z kontuzją. Zawodnik rozpłakał się na ławce rezerwowych, a pocieszać próbował go trener Pacheta. Scena naprawdę wzruszająca... do łez. Przemek, nie łam się, może nie będzie tak źle? Ekstraklasa.tv życzy Ci z całego serca zdrowia.

To "Zaczarowany ołówek" czy "Pachetowy pamiętnik"?

José Rojo Martín, znany jako Pacheta, do Chorzowa zabrał ze sobą sporego formatu notatnik. Okazuje się, że rozmiar kajetu nie był przypadkowy, bo Hiszpan swoje uwagi odnośnie gry zespołu wyrażał rysunkami, a nie słowami. A w meczu z Ruchem miał ich pewnie sporo. Mamy nadzieję, że starczyło kartek.

Audyt bezpieczeństwa przy Ł3. "Legia nie musi się martwić"

Przedstawiciele firmy Select Managment Security Ltd. przeprowadzili audyt bezpieczeństwa na stadionie Legii Warszawa. W swojej pracy skupili się na ocenie procedur i zabezpieczeń stosowanych podczas meczów. Jako obserwatorzy brali udział we wszystkich etapach przygotowań do spotkania z Lechem Poznań. - Ocenę wydamy w raporcie, lecz Legia nie musi się martwić. Dzieje się tu wiele dobrych rzeczy - powiedział Peter Driver, jeden z audytorów Select Managment Security Ltd.

Probierz: Prezes dodzwonił się do mnie przypadkowo

Michał Probierz zastąpił Piotra Stokowca na stanowisku trenera Jagiellonii Białystok. Dla 41-letniego szkoleniowca jest to druga przygoda z zespołem z Podlasia. - Jeżeli wraca się do klubu po raz drugi, to znaczy, że doceniało się tę pracę - powiedział na konferencji prasowej Probierz. - Ta decyzja była bardzo szybka, nawet przypadkowo wyszło, że prezes się do mnie dodzwonił - dodał były trener Lechii Gdańsk.