Czarno na białym

Czarno na białym

Da się?

W kampanii wyborczej PiS zapewniał, żeby nie wierzyć, gdy rządzący mówią, że nie da się czegoś zrobić, bo brakuje pieniędzy. Dlatego my pytamy teraz, dlaczego nie da się - jak twierdzi obecny rząd - spełnić ostatniego postulatu protestujących. 500 złotych dla niepełnosprawnych, którzy nie mogą pracować. Ile faktycznie kosztowałoby to budżet państwa?

Rachunek za obietnice

Zakładniczką własnych słów sprzed lat stała się między innymi minister Elżbieta Rafalska, którą PiS wyznaczył teraz do negocjacji z protestującymi w Sejmie. Kiedyś walczyła o niepełnosprawnych, teraz walczy z nimi - tak mówi o minister opozycja, która dotąd jej nie krytykowała, a raczej chwaliła za merytoryczną pracę. Także dlatego protestujący - przynajmniej na początku - widzieli w Rafalskiej swoją szansę. Po 22 dniach protestu widać jednak coraz wyraźniej u nich rozczarowanie, a u minister zdenerwowanie.

Życie na kredyt

W 22 dniu sejmowego protestu niepełnosprawnych pokażemy, jak punkt widzenia zależy od puntu siedzenia polityka. Przekonali się o tym bohaterowie naszego pierwszego reportażu - państwo Owsiankowie, których syn cierpi na bardzo rzadką i nieuleczalną chorobę genetyczną. W ostatnich wyborach głosowali na PiS, bo - jak mówią - pomoc dla niepełnosprawnych obiecali im w kampanii osobiście Andrzej Duda i Jarosław Kaczyński. Dziś czują się przez nich oszukani i w rozmowie z Rafałem Stangreciakiem opowiadają o kredytach, jakie muszą wciąż brać na utrzymanie chorego syna.

Prywatne skrzydła

Chętnych do latania jest coraz więcej - i to nie tylko w fotelu pasażera. Daleko nam jeszcze do Czech, które są w regionie liderem amatorskiego latania, ale w Polsce też coraz więcej osób zdobywa licencje na latanie prywatnym samolotem. Taką maszynę można kupić już w cenie samochodu i to nie tego z najwyższej półki. Jak zostać pilotem turystycznej maszyny i ile kosztuje jej utrzymanie?

Wniebowzięci

Jeszcze nie tak dawno - to był luksus. Teraz podróż samolotem jest coraz tańsza i powszechniejsza. Dla przykładu na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach dziennie jest teraz tylu pasażerów, ilu rocznie było tu ćwierć wieku temu. To pokazuje, jak bardzo rozwija się ta branża, a im więcej pasażerów - tym bardziej potrzeba nowych lotnisk. Wyjaśniamy, co decyduje o tym, że ten biznes jest opłacalny.

Modlin kontra Radom

Lotnisko Warszawa-Okęcie im. Fryderyka Chopina pęka w szwach. Gdzie do czasu powstania centralnego lotniska w Baranowie ma być zapasowe lotnisko dla Warszawy? Najprawdopodobniej nie będzie to bliżej położony Modlin, ale Radom. Tak chcą zarządzające lotniskiem Chopina władze Portów Lotniczych, które - co ciekawe - są przecież też współwłaścicielem lotniska w Modlinie.

Życie w zawieszeniu

Ma być pięć razy większy, niż lotnisko Warszawa-Okęcie im. Fryderyka Chopina. Mowa o planowanym lotnisku "Solidarność" w Baranowie. Dlaczego w gminie, gdzie PiS zdeklasowało w ostatnich wyborach konkurencję, ta inwestycja budzi tak ogromne emocje, że potrzebna jest nawet pomoc psychologa?

List do prezesa

Gdy samorządowcy PiS, chcąc nie chcąc, godzą się z decyzją prezesa PiS, Samorządowiec Roku - prezydent Nowej Soli z 16-letnim stażem - pisze do Jarosława Kaczyńskiego krytyczny list. Wadim Tyszkiewicz tłumaczy w nim, dlaczego nie zgadza się na cięcie lokalnych pensji przez centralną władzę. Wyjaśnia też, dlaczego inaczej niż prezes Kaczyński rozumie słowo "skromniej".

Buntu nie będzie

Po aferze z nagrodami dla rządu to samorząd czekają teraz cięcia pensji. Jeden z krytycznych wobec PiS prezydentów miast napisał dosadnie w liście do prezesa Kaczyńskiego, co o tym myśli. Pytamy o to samo samorządowców Prawa i Sprawiedliwości. Ci, z którymi rozmawiał nasz reporter, nie widzą problemu albo może nie chcą o tym mówić. Chętnie wymieniają swoje sukcesy i odznaczania za lokalne zasługi. Dlaczego mimo to godzą się z obniżką wynagrodzenia?

Tablica Brejzy

Krzysztof Brejza - jak pokazują sondaże - trafił rządzących w czuły punkt, ale szybko sam znalazł się pod politycznym ostrzałem. Gdy on ujawnia premie dla rządu, politycy PiS pytają go o nagrody w inowrocławskim samorządzie jego ojca.

Proboszcz roku

Roman Kneblewski - ksiądz, który głosi, że "nacjonalizm to jest cnota", relatywizuje faszyzm i pisze, że "by go nie potępiał", albo podważa słowa Jana Pawła II. Co ciekawe, przełożeni księdza na takie stwierdzenia nie reagują, mimo że w oficjalnym dokumencie nacjonalizm potępia Episkopat. Rafał Stangreciak wybrał się więc do parafii księdza Kneblewskiego i go tam spotkał. Niezwykle aktywny w mediach społecznościowych kapłan okazał się jednak wyjątkowo małomówny, kiedy padają trudne pytania.

Za życiem

Historia rodziny ze śmiertelnie chorą córką. Dziewczynka rodziła się, gdy PiS uchwalało tak zwaną "ustawę za życiem" i obiecywało wspierać jak nikt inny wcześniej rodziny z niepełnosprawnymi dziećmi. Ile z tych obietnic zostało poza czterema tysiącami złotych za urodzenie nieuleczalnie chorego dziecka? O tym z rodziną rocznej Oliwii rozmawiała Daria Górka.

"Dialog" według PiS

O godne życie walczą protestujący od dziewięciu dni na sejmowym korytarzu niepełnosprawni i ich rodzice. Ale końca tego protestu na razie nie widać. To, co rząd nazywa porozumieniem w sprawie ich postulatów, to nie porozumienie, a próba podzielenia niepełnosprawnych - tak mówi nam osoba, która była na spotkaniu z minister Elżbietą Rafalską. Monika Zima-Parjaszewska podpisała dokument w imieniu Krajowej Rady Konsultacyjnej do spraw Osób Niepełnosprawnych, ale dziś twierdzi, że Rada została wykorzystana przez rząd. W rozmowie z Marcinem Gutowskim ujawnia kulisy rzekomego porozumienia.

Iwona i Kuba

Porozumienie zaproponowane przez rząd stanowczo odrzucili protestujący w Sejmie. Ich liderka, Iwona Hartwich, nie szczędzi rządzącym ostrych i gorzkich słów. Jest bardzo stanowcza, bo już za rządów PO protestowała w Sejmie i wie, że liczą się nie obietnice polityków, a konkrety. Tak wtedy, jak i teraz, jest z nią niepełnosprawny syn. 23-letni Kuba z porażeniem mózgowym też politykom nie odpuszcza. Jak mówią oboje w rozmowie z Arturem Warcholińskim, są twardzi, bo tak doświadczyło ich życie.

Cena głupoty

Skutki swoistej "mody na nieszczepienie" ilustrują alarmujące liczby. Powinny rozwiać wszelkie wątpliwości, a jednak w tej sprawie wciąż jest wiele kontrowersji, kłamstw i mitów. Są też "antyszczepionkowcy" w akcji. Może nie ma ich wielu, ale są wielce skuteczni, skoro w ostatnich latach aż dziesięciokrotnie wzrosła liczba odmów szczepienia. Organizują spotkania, informują o tym, jak tego unikać. Reporter "Czarno na białym" TVN24 Igor Sokołowski pyta: to może znieść obowiązek szczepień, ale rodziców, którzy nie zaszczepią dzieci, obciążać kosztami leczenia, gdy zachorują na chorobę, przed którą mogła ochronić je szczepionka?

Fala odry

Lekarz ze Śląska walczy o swoje dobre imię, ale ta walka toczy się w istocie o coś więcej. O zdrowie, a nawet życie. Na niektóre choroby można, ale nie trzeba się szczepić. Jest to po prostu kwestia wyboru. Są też te obowiązkowe szczepienia, wokół których właściwie nie powinno być już żadnej dyskusji, po tym jak dzięki nim udało się praktycznie wytępić wiele śmiertelnych chorób - jak choćby odrę. To wyjątkowo zaraźliwy wirus. Groźna jest nie tyle sama choroba, co powikłania po niej, które prowadzą do obumierania mózgu, a mogą się pojawić nawet po latach. Skąd odra pojawiła się ostatnio w Ostródzie i Wieruszowie, gdzie ewakuowano jeden z oddziałów pediatrycznych? O tym Magdalena Gwóźdź.

Terapia sądowa

Historia młodego lekarza ze Śląska, który do szczepień przekonuje. Procesuje się także, gdy ktoś z tego powodu nazywa go płatnym mordercą albo skorumpowanym konowałem. A to tylko niektóre z epitetów, jakie czyta na swój temat w internecie. Nagonka w sieci zaczęła się dwa miesiące temu - po głośnej sprawie ze szczepionkami, które po awarii prądu powinny być zniszczone, a zostały podane dzieciom. Lekarz nie korzystał z tych szczepionek, ale na swoim profilu uspokajał rodziców, których dzieci zostały nimi zaszczepione. Co było dalej? Pokazuje Artur Zakrzewski.

Lekarz bez granic

Lekarz, który szczepienie porównuje do ludobójstwa. Mocne oskarżenie, jednak sam też usłyszał zarzuty od rzecznika odpowiedzialności zawodowej. Wciąż jeździ po kraju z wykładami i raczej żadne konsekwencje za to, co mówi, mu nie grożą. Dlaczego? Wyjaśnia Magdalena Raczkowska-Kazek.

Świadek Donald Tusk

Donald Tusk stanął w poniedziałek przed sądem. Zeznawał jako świadek w procesie Tomasza Arabskiego oraz czterech innych urzędników odpowiedzialnych za organizację tragicznego lotu do Smoleńska 10 kwietnia 2010 roku. W "Czarno na białym" najważniejsze fragmenty z 3-godzinnej jawnej części rozprawy.

Jesteś celem

Ta afera wstrząsnęła Stanami Zjednoczonymi i wywołała falę pytań o okoliczności, w jakich Donald Trump został prezydentem i w jakim stopniu pomogła mu w tym firma Cambridge Analytica. Wykorzystała ona mechanizmy do manipulowania wyborcami i tworzenia takich komunikatów, jakie oni chcą usłyszeć.