Czarno na białym

Czarno na białym

Walka z ogniem o Notre Dame. Jak do niej doszło?

Wielki symbol i wielka strata. Wiele też zapewne lat potrwa odbudowa spalonej Katedry Notre Dame. Porównanie zdjęć sprzed pożaru i po pożarze najlepiej i dobitnie pokazuje skalę tego, co się wczoraj wydarzyło. Pokażemy jak przebiegała akcja ratunkowa i co udało się uratować, czyli jakie bezcenne zbiory zgromadzono w tym miejscu przez setki lat. Pytanie, jakie teraz zadaje sobie chyba cały świat, to jak doszło do tej katastrofy? Skąd wziął się ogień? To będzie wyjaśniać 50 śledczych, a co już wiadomo, o tym Cyprian Jopek.

Notre Dame, świątynia symbol. Historia francuskiej katedry

Spalony i poważnie zniszczony budynek katedry, najprawdopodobniej ocalały jednak jej najcenniejsze dzieła sztuki i relikwie zbierane przez setki lat. Choć co na pewno udało się uratować, to będzie wiadomo dopiero po oględzinach wnętrza tego jednego z największych i najbardziej znanych zabytków na świecie. Dlaczego jest tak wyjątkowy, o tym Arkadiusz Wierzuk.

Polityczne związki związkowców z władzą

To historia, która z dzisiejszej perspektywy może być ważną lekcją. I przestrogą, jak mogą skończyć się polityczne powiązania związkowców z władzą. Solidarność, która była częścią koalicji rządzącej, już raz zapłaciła za to wysoką cenę. Ta historia dzisiaj się przypomina, kiedy lider oświatowej Solidarności, wbrew części członków związku, podpisuje porozumienie z rządem. Jak podobna solidarność z władzą kończyła się przed laty? Pokaże to Piotr Świerczek.

Ryszard Proksa i jego relacje z rządem

Strajk, który Solidarność podzielił. Mimo, że oświatowy szef związku podpisał porozumienie z rządem, szeregowi działacze w wielu miejscach Polski dołączyli do protestu. Co więcej, na swoim liderze nie pozostawiają suchej nitki i oddają związkowe legitymacje. Padają bardzo mocne słowa o służalczości Ryszarda Proksy wobec rządzących. Artur Warcholiński.

Anna Zalewska. Pierwszoplanowa postać kryzysu w oświacie

Solidarność oświatowa nie zdała egzaminu - oceniają swojego lidera sami związkowcy. Podobnie jak nauczyciele oceniają minister edukacji i jej szkolną reformę. "Spowodowała chaos i zostawiła nas z bałaganem" - tak o Annie Zalewskiej mówi wprost jej dawna koleżanka z pracy w szkole w rodzinnych Świebodzicach. O minister, która odegrała pierwszoplanową rolę w wywołaniu kryzysu, a teraz, co znaczące, pozostaje gdzieś na drugim planie - Tomasz Marzec.

Porozumienie w edukacji. Pomiędzy rządem i radnym PiS

Strajk, który podzielił Solidarność. Mimo że oświatowy szef związku podpisał porozumienie z rządem, szeregowi działacze w wielu miejscach Polski dołączyli do protestu, co więcej na swoim liderze nie pozostawiają suchej nitki. Padają bardzo mocne słowa o służalczości wobec rządzących. Kim jest Ryszard Proksa i dlaczego ściągnął na siebie krytykę swoich związkowców - o tym Artur Warcholiński.

Przywołanie demonów przeszłości

Ksiądz, prowadzący rekolekcje, o których stało się głośno także za granicą. Ale przekaz, jaki wysłał, niewiele ma wspólnego z wartościami, jakie Kościół chce krzewić. Chodzi o spalenie "Harry'ego Pottera", parasolki z Hello Kitty, masek czy symboli kojarzących się z innymi religiami. To, co miało wyganiać demony, tak na prawdę demony z przeszłości przywołało. Te z lat trzydziestych w Niemczech, czy z okresu inkwizycji.

"Młodość, wiara, nacjonalizm" na Jasnej Górze

To pielgrzymki, które budzą niezmiennie kontrowersje. Chodzi o te, które na Jasną Górę odbywają narodowcy. W czasie ostatniej mogli z ambony usłyszeć między innymi, że tolerancja nie jest najwyższą wartością.

Wędrowny kaznodzieja, który walczy o wiernych

O paleniu książek w czasie rekolekcji dowiedzieliśmy się za sprawą fundacji SMS z Nieba, która zdjęcia zamieściła na swoim profilu. Zwracamy na to uwagę, ponieważ tak ksiądz Rafał Jarosiewicz, jak i założona przez niego fundacja znana była dotąd z zupełnie innych inicjatyw. Dziś jednak dym palonych książek zasłania dotychczasowy wizerunek księdza wykorzystującego niekonwencjonalne metody do głoszenia Ewangelii.

Niefortunne wypowiedzi biskupów

O przeprosinach wystosowanych przez księży mówiło się w ostatnich tygodniach w bardzo poważnym kontekście. Chodzi o słowa, które padły po publikacji raportu o pedofilii w Kościele. I o znaczący dwugłos, bo z jednej strony mamy arcybiskupa mówiącego między innymi o miłosierdziu dla sprawców, z drugiej hierarchę mocno akcentującego słowo "współodpowiedzialność".

Kolejna polityczna bitwa. Walka o wieś

Czasy się zmieniły, ale polska wieś też bardzo się zmieniła. Mimo to rolnicy znów wychodzą na ulice, wyrzucają jedzenie i blokują drogi. To już nie te same demonstracje, co kiedyś - inna skala, inni liderzy, ale też inne problemy. Przeciwko czemu dziś protestują rolnicy?

Dawni posłowie Samoobrony. Ich losy dziś

Od protestów zaczynali też działacze Samoobrony, to one doprowadziły tych chłopskich liderów do Sejmu, a potem do władzy, którą przez niecałe dwa lata współdzielili w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. To było 13 lat temu, wtedy Samoobrona była silna i znacząca, potem zaczęły się jej kłopoty, a po tragicznej śmierci Andrzeja Leppera zniknęła ze sceny politycznej wraz ze swoimi najbardziej rozpoznawalnymi działaczami. Wielka polityka się skończyła i jak potoczyły się dalej losy Renaty Beger, Danuty Hojarskiej czy Krzysztofa Filipka, co dziś robią?

Nowy lider polskiej wsi. Michał Kołodziejczak, prezes AGROunii

Człowiek, który otwiera chłopskie barykady. Nie lubi, gdy się go nazywa "młodym Lepperem", ale - chcąc nie chcąc - jest do niego porównywany, bo też nie przebiera w słowach, też blokuje drogi, też ma już zarzuty po proteście i ma polityczny plan, tak twierdzą inni reprezentanci wsi, z którymi rozmawiał reproter "Czarno na białym". Kim jest Michał Kołodziejczak i o co walczy jego AGROunia?

Związki z rządem

Solidarność nie protestuje razem z innymi związkowcami. Stawia swoje warunki i wydaje się być bliższa porozumieniu z rządem, co w samym związku nie wszystkim się podoba. Ale, jak pokaże Artur Warcholiński, to nie jedyny przykład, w którym Solidarność nie idzie ramię w ramię z innymi związkami.

Polityczny handel

O ile w sporze o podwyżki dla nauczycieli Solidarność wydaje się być bliżej porozumienia z rządem niż inne związki, o tyle trudniej może być o taką zgodę w sprawie zniesienia handlu w niedzielę. To był sztandarowy projekt związku, dla dobra rodziny i ochrony małych polskich sklepów. Cel szczytny, ale droga do tego celu od początku budziła kontrowersje i po roku już widać, że w dużej mierze były one uzasadnione. Widać to na konkretnych liczbach, dla związkowców niewiarygodnych, jednak dla rządu coraz bardziej przekonujących. Czy to oznacza, że nie będzie całkowitego zakazu handlu w niedzielę? O tym Daria Górka .

Piotr Duda. Związkowiec czy polityk?

Piotr Duda, szef Solidarności, który stając na czele związku blisko 9 lat temu twardo deklarował, że nie będzie angażował się w politykę tak, jak jego poprzednicy, i że jego związek będzie się trzymał z dala od polityki. Ile z tej zapowiedzi zostało sprawdził Marcin Gutowski.

Fałszywi żołnierze

Uwodziciele-przestępcy i cena naiwności, jaką płacą ich ofiary. To historie, w które wprost trudno uwierzyć - pokazujemy je ku przestrodze. Bo choć od czasów słynnego Kalibabki minęło blisko 40 lat, to podrywacze - oszuści wciąż działają, a w dobie internetu coraz bardziej zuchwale. I przykładem tego jest metoda na "amerykańskiego żołnierza". Choć amerykańska armia od lat ostrzega przed przestępcami, metoda jest bardzo skuteczna, o czym przekonała się bohaterka reportażu Katarzyny Lazzeri. Nasza reporterka pokaże, że to metoda, którą jednak bardzo łatwo zdemaskować.

Miłość i majątek

Czasy się zmieniły, metody działania też, ale podrywacze-przestępcy dalej działają, o czym dotkliwie przekonała się bohaterka naszego reportażu, choć - jak sama przyznaje - w tę historię nawet jej teraz trudno uwierzyć. Ale kiedyś uwierzyła w uczucie i planowany ślub tak bardzo, że sama przepisała oszustowi dwa mieszkania i działkę, cały swój majątek, a nawet więcej, bo zaciągnęła też kredyt. Cena naiwności można powiedzieć. Pytanie - kto ostatecznie zapłaci? O tym Łukasz Karusta.

Co się stało z polskim grafenem?

Powrót PKSów na lokalne drogi to na razie polityczna obietnica, teraz pokażemy coś, co było naszą kolejną wielką wizją. Coś co miało się stać polskim cudem technologicznym. Chodzi o grafen. W badania nad nim miały być zainwestowane miliony, ale pomnożyć te miliony miało opracowanie metody wykorzystywania grafenu w elektronice. To miał być kolejny wielki wynalazek polskich naukowców. I jest. Kolejnym, który poza chwilowym rozgłosem nic Polsce nie dał. Magdalena Gwóźdź.

Powrót PKSów. Realny plan czy kolejna obietnica bez pokrycia?

W ratowanej za pieniądze państwowych firm produkcja autobusów, jak widać, na razie idzie z dużymi oporami, ale nie przeszkadza to ogłaszać kolejnego wielkiego komunikacyjnego projektu. Chodzi w nim o miliard. Miliard kilometrów przemierzanych przez przywracane na lokalne drogi PKSy. Zapowiedział to ostatnio Jarosław Kaczyński, a Artur Zakrzewski sprawdził, na ile ten plan jest realny i kto za jego realizację miałby zapłacić.