Kościół Anglii rozpoczął śledztwo po tym, gdy na ślubnym kobiercu, w jednym z najstarszych londyńskich kościołów stanęło dwóch pastorów. Ceremonia odbyła się z czytaniem Ewangelii, Eucharystią, przysięgami i wymianą obrączek. Konserwatyści są oburzeni.