Kierowca zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, by przepuścić dwóch chłopców. Ale kolejny kierowca ominął go i wjechał na pasy. Chłopcy cofnęli się na chodnik, nic im się nie stało. Kierowca usłyszał zarzuty za wykroczenia. Policja nie wyklucza jednak, że będzie ścigany za przestępstwo.