Trwa końcowe odliczanie przed wielkim finałem katarskiego mundialu. Przedstawiciele francuskiej reprezentacji przekonują - choć rozmowni w tym temacie nie są - że wirus, który dopadł niektórych jej piłkarzy, w walce o tytuł z Argentyną nie okaże się żadną przeszkodą. - Dzięki adrenalinie i ekscytacji będziemy gotowi, by wygrać i tę ostatnią bitwę - zapowiedział bramkarz i kapitan Trójkolorowych Hugo Lloris.