Pomalowany farbą olejną z zewnątrz, straszy. Dopiero po otwarciu prezentuje pełen kunszt wykonania. Stojący w siedzibie Nadleśnictwa Prudnik stary sejf, a dokładniej wbudowane wewnątrz niego skrytki, czekały kilkadziesiąt lat na otwarcie. Miłośnicy skarbów sprzed lat mogą być usatysfakcjonowani, bo w środku znalazło się kilka historycznych rarytasów.