Spór o zmiany w sądownictwie

Spór o zmiany w sądownictwie

"Idąc do sądu, nie będziemy wiedzieli, czy rozstrzyga nominat partyjny, czy sąd, który jest niezależny"

Zostały wyczerpane wszystkie znamiona przestępstwa, które polega na publicznym niszczeniu dokumentu, którym sędzia Maciej Nawacki nie miała prawa wyłącznie dysponować - ocenił we "Wstajesz i weekend" w TVN24 dr Mikołaj Małecki z Katedry Prawa Karnego Uniwersytetu Jagiellońskiego. Odniósł się do zachowania prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie, który podarł projekt uchwały sędziów. Małecki komentował też słowa wiceszefowej Komisji Europejskiej Very Jourovej z wywiadu dla "Der Spiegel".

"Ta piramida bezprawia, którą zbudował PiS, za chwileczkę się zawali. Ale pod jej ruinami znajdą się obywatele"

To jest absolutnie destrukcyjne dla zaufania do systemu, do wymiaru sprawiedliwości - powiedział w "Faktach po Faktach" posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz (PO). Komentowała gest prezesa olsztyńskiego sądu rejonowego Macieja Nawackiego, który na sędziowskim zgromadzeniu podarł uchwały w sprawie sędziego Pawła Juszczyszyna. Zdaniem ministra Michała Wosia (Solidarna Polska), prezes "pokazał w ten sposób, że zgromadzenie ogólne, które tam się spotkało, nie miało prawa podejmować tego typu uchwał".

Co było w projekcie uchwał olsztyńskich sędziów?

W piątek w Sądzie Rejonowym w Olsztynie odbyło się zebranie sędziów oraz prezesa tego sądu. Podczas posiedzenia sędzia Wojciech Krawczyk w imieniu 31 sędziów złożył wniosek, w którym wnoszono o rozszerzenie porządku obrad o głosowanie nad trzema projektami uchwał. Po odczytaniu projekt został porwany przez prezesa sądu Macieja Nawackiego. Pod czym podpisali się sędziowie?

"Niestety, prezesi powołani przez ministra Ziobrę właśnie w ten sposób prowadzą zebrania"

Nigdy w życiu nie spotkałam się z takim zachowaniem osoby funkcyjnej, jaką zaprezentował dzisiaj pan sędzia Maciej Nawacki - powiedziała prezes Stowarzyszenia Sędziów "Themis" sędzia Beata Morawiec. Komentowała podarcie przez prezesa olsztyńskiego sądu rejonowego zgłoszonej przez jego sędziów uchwały, która wzywała Nawackiego do "zaniechania działań utrudniających sędziemu Juszczyszynowi wykonywanie obowiązków". Morawiec dodała, że "jeżeli było to pismo podpisane przez sędziów, które ma odpowiednie cechy, to takie działanie ma w Polsce charakter przestępczy".

Przyłębska nie stawiła się w Senacie. "Brak pewnych standardów"

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska poinformowała, że nie weźmie udziału w zaplanowanym na czwartek posiedzeniu senackiej komisji ustawodawczej, które miało dotyczyć działalności TK w 2018 roku. W związku z tym posiedzenie odwołano. Przewodniczący komisji Krzysztof Kwiatkowski ocenił, że tą nieobecność można odebrać jako "brak pewnych standardów i deprecjonowanie Senatu".

Jest pisemne uzasadnienie uchwały trzech izb Sądu Najwyższego

Sąd Najwyższy opublikował w środę pisemne uzasadnienie uchwały połączonych Izb Sądu Najwyższego: Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych dotyczącej sędziów rekomendowanych przez nową Krajową Radę Sądownictwa. Uzasadnienie figuruje już w bazie orzeczeń SN.

Profesor Strzembosz: dalsze funkcjonowanie Izby Dyscyplinarnej jest działaniem przestępczym

Izba Dyscyplinarna nie jest ani częścią Sądu Najwyższego, ani nie jest legalnie funkcjonującym sądem - powiedział były pierwszy prezes Sądu Najwyższego profesor Adam Strzembosz. - Dalsze funkcjonowanie tej izby, w moim przekonaniu, jest działaniem przestępczym - dodał. We wtorek prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustaw sądowych, która między innymi poszerza kompetencje tej izby.

"Nie zdajemy sobie sprawy, do czego to doprowadzi, jeżeli chodzi o dalszy rozwój Polski"

W dłuższej perspektywie - ale to nie jest perspektywa wieloletnia, tylko raczej miesięczna - to będzie ustawa, która będzie zmierzała do tego, co nazywam prawnym polexitem - powiedział rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar, komentując podpisanie przez prezydenta Andrzeja Dudę tak zwanej ustawy represyjnej. Dodał, że "nie zdajemy sobie sprawy, do czego to doprowadzi, jeżeli chodzi o dalszy rozwój Polski".

"Zaczynamy być państwem autorytarnym"

Prezydent powinien sobie zdawać sprawę, że jeżeli zmieni się ustrój, to będzie osobą, która będzie odpowiadała przed Trybunałem Stanu - ocenił w "Kropce nad i" profesor Andrzej Zoll. Były prezes Trybunału Konstytucyjnego komentował podpisanie przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji tak zwanej ustawy represyjnej. - Zaczynamy już być państwem autorytarnym, gdzie władza wykonawcza przechodzi do samodzielnego rządzenia, czyli to jest pewna forma dyktatury - ocenił.

Prezydent podpisał tak zwaną ustawę represyjną

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustaw sądowych. Ustawa dyscyplinująca sędziów, nazywana represyjną wejdzie w życie po 14 dniach od opublikowania w Dzienniku Ustaw. Nowe przepisy wprowadzają odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania kwestionujące skuteczność powołania innych sędziów. Wprowadzają także zmiany w procedurze wyboru pierwszego prezesa Sądu Najwyższego.

Nawacki: sędzia Juszczyszyn ma prawo przyjść do sądu, tylko nie będzie sądził

Sędzia Paweł Juszczyszyn ma prawo przyjść do sądu. Na wykorzystanie sali rozpraw, jako sędzia, nie będzie miał jednak możliwości - powiedział prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki. Odniósł się do decyzji nieuznawanej przez Sąd Najwyższy Izby Dyscyplinarnej, która zawiesiła olsztyńskiego sędziego i obniżyła mu wynagrodzenie. Nawacki mówił też, że Juszczyszyn "nie będzie miał dostępu do akt spraw". - A na samej pamięci sędzia nie jest w stanie bazować - dodał.

Jak sędzia Nawacki zdobywał poparcie? "Byłem w kilku gabinetach"

- Czy jestem sędzią? Tak. Czy byłem uprawniony do złożenia podpisu na listach poparcia? Tak. Czy podpisałem się na swojej liście? Oczywiście. Dziwne byłoby, gdybym siebie nie popierał jako sędzia - powiedział sędzia Maciej Nawacki, prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie, członek nowej KRS. Jak dodał, był w tej sprawie "w kilku gabinetach sędziów".

"Bardzo dobrze, że wreszcie sędziowie są dyscyplinowani"

Jeśli sędziowie stawiają się ponad prawem, jeśli sędziowie uważają, że mogą odmawiać parlamentowi prawa do tego, żeby stanowić prawo, a prezydentowi konstytucyjnego prawa, żeby powoływać sędziów, to tacy sędziowie są niebezpieczni dla obywateli - powiedział w "Kropce nad i" wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Jego zdaniem "to jest postawa, która musi być napiętnowana".

Prezydent: jeśli z listami poparcia do nowej KRS jest coś nie tak, nie będzie miało to znaczenia

Listy poparcia do nowej Krajowej Rady Sądownictwa nie są ujawniane, bo "smutna prawda jest taka, że ci, którzy popierają zmiany w sądownictwie, mają przeciwko sobie bardzo wpływowe osoby" - powiedział w wywiadzie dla tygodnika "Wprost" prezydent Andrzej Duda. Jak dodał, gdyby okazało się, że z listami poparcia kandydatów do nowej KRS "jest coś nie tak", nie będzie to miało znaczenia, "ponieważ otrzymali oni nominację sędziowską od prezydenta Rzeczypospolitej. Kropka".