Korea Północna

Korea Północna

Przyznała się do udziału w ataku na brata Kim Dzong Una. Usłyszała wyrok

Wietnamka oskarżona w Malezji o zabójstwo Kim Dzong Nama, przyrodniego brata przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una, przyznała się do zarzutu celowego zadania mu obrażeń. Sąd skazał ją na trzy lata i cztery miesiące więzienia. Jednak - jak podkreślił jej prawnik - kobieta może wyjść na wolność już w maju tego roku.

"Washington Post": ataku na ambasadę Korei Północnej dokonała sekretna organizacja

Niezidentyfikowani napastnicy, którzy 22 lutego napadli na ambasadę Korei Północnej w Madrycie i wykradli z niej dokumenty, kontaktowali się później z FBI - twierdzi "Washington Post". Według gazety za atakiem stoi sekretna organizacja przeciwników reżimu północnokoreańskiego. Hiszpańskie władze potwierdzają, że w sprawie ataku na ambasadę prowadzone jest śledztwo.

Urzędnicy Kima opuścili biuro w strefie zdemilitaryzowanej

W odpowiedzi na ostatnie sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na firmy utrzymujące kontakty z reżimem Kim Dzong Una, Pjongjang zdecydował o opuszczeniu biura znajdującego się w strefie zdemilitaryzowanej. Tam, między Koreą Północną i Południową, pracowali od 2018 roku wspólnie urzędnicy obu krajów.

Kim "wkrótce zdecyduje", czy dalej negocjować z USA

Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un zdecyduje wkrótce, czy będzie kontynuował negocjacje nuklearne z USA, i czy utrzyma moratorium na testy rakietowe – podała w piątek agencja Associated Press, cytując wiceszefową północnokoreańskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Cze Son Hui.

Wybory "bez wyboru". Karty nie trzeba nawet wypełniać

W Korei Północnej odbywają się w niedzielę wybory parlamentarne. Są to drugie wybory do jednoizbowego Najwyższego Zgromadzenia Ludowego, od kiedy w grudniu 2011 roku władzę w kraju po swoim ojcu objął Kim Dzong Un. Portal BBC pisze o wyborach "bez wyboru".

Trump ograniczył ćwiczenia, ale Pjongjang nie jest zadowolony

Korea Północna nadal sprzeciwia się wspólnym manewrom wojskowym połączonych sił USA i Korei Południowej, mimo iż ich dotychczasowa formuła została niedawno mocno okrojona. Według Pjongjangu Waszyngton i Seul nie wywiązują się ze swoich zobowiązań.