Katastrofa prezydenckiego samolotu

Katastrofa prezydenckiego samolotu

"Nie była to rozmowa przyjemna dla Protasiuka"

Prokuratura wciąż bada wątek rozmowy gen. Andrzeja Błasika z kapitanem Arkadiuszem Protasiukiem tuż przed odlotem do Smoleńska. - Na pewno była to rozmowa. I na pewno nie była to rozmowa przyjemna dla pana Protasiuka - mówi Andrzej Werniewicz, pełnomocnik żon pilotów Tu-154.

Szef BOR: Była wymiana zdań przed lotem Tu-154

Generał Błasik rozmawiał przed lotem do Smoleńska z pilotem prezydenckiego Tu-154M, kapitanem Arkadiuszem Portasiukiem - podało RMF FM. Miał to zeznać w prokuraturze szef Biura Ochrony Rządu, Marian Janicki. Rzecznik BOR potwierdza jedynie, że Janicki został przesłuchany. Szczegółów nie podaje.

Hel mógł przyczynić się do katastrofy? Odpowiada ekspert

Mec. Rafał Rogalski chce, by prokuratura sprawdziła, czy przed katastrofą prezydenckiego Tu-154 w Smoleńsku, w powietrzu znajdował się hel. - Jest to niemożliwe technicznie i organizacyjnie – twierdzi fizyk, ekspert PAN, prof. Maciej Sawicki.

Rogalski: Sprawdzić, czy rozpylono hel w Smoleńsku

Mec. Rafał Rogalski, pełnomocnik części rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej chce, by prokuratura sprawdziła, czy przed katastrofą tupolewa w Smoleńsku Rosjanie mogli rozpylić w powietrzu hel. - To mogłoby wyjaśnić obecność mgły oraz szybkie opadanie samolotu - twierdzi.

Chcą przesłuchiwać razem z Rosjanami

Rosyjscy śledczy, którzy przyjechali do Polski, by przesłuchać świadków w związku z katastrofą smoleńską, spotykają się dziś z polskimi prokuratorami. W ich pracy chce też uczestniczyć pełnomocnik rodziny Anny Walentynowicz. Złożył w tej sprawie stosowny wniosek.

"Obawiam się posła, który mówi o pepeszy"

- To, co panowie i panie z PiS robią to nakręcanie spirali - tak doradca prezydenta Jan Lityński skomentował zachowanie parlamentarzystów PiS, zwłaszcza słowa Stanisława Pięty, który 10 kwietnia na Krakowskim Przedmieściu stwierdził: "przydałaby się jakaś stara pepesza, to byśmy tutaj sprawę obronili".

"Ludobójstwo", czy nie?

Mord na oficerach w Katyniu Polska od lat uważa za ludobójstwo, strona rosyjska konsekwentnie nie chce nazwać tak tej zbrodni stalinowskiej. I dlatego tablica na obelisku w Smoleńsku, upamiętniającym ofiary katastrofy smoleńskiej, ze słowem ludobójstwo w treści, została usunięta. Co dokładnie oznacza termin i jaka jest jego geneza przypominają reporterzy "Polski i Świata".

"Nie mogliśmy sobie pozwolić na rozpacz"

Czymś naturalnym po śmierci bliskich jest wycofanie się i pogrążenie się w rozpaczy, a my nie mogliśmy sobie na to pozwolić. I to było niezwykle trudne. Była praca dzień i noc - powiedział w "Faktach po Faktach" były prezydencki minister Jacek Sasin. - Najtrudniejsze było to, żeby pomagając rodzinom ofiar nie wykazywać się instytucjonalną bezdusznością - mówił z kolei doradca premiera Michał Boni.

Litwa, Niemcy, Izrael, Ukraina... Msze święte w intencji ofiar

W pierwszą rocznicę katastrofy prezydenckiego tupolewa, w Kościołach na świecie odprawiono msze święte. Za 96 osób, które zginęły pod Smoleńskiem i za zgodę wśród Polaków modlono się m.in. w Niemczech, Czechach, na Litwie, Ukrainie, w Irlandii, Francji, Belgii, Izraelu, USA i we Włoszech. Nabożeństwo odbyło się także w kościele w Londynie, gdzie odsłonięto dwie tablice pamiątkowe. Natomiast na Trafalgar Square w stolicy Wielkiej Brytanii około tysiąca osób z biało-czerwonymi flagami wzięło udział w wiecu.

"Wojna polsko-polska trwa na całego"

- Rocznica pod znakiem polemik w Polsce - tak włoski dziennik "Avvenire" pisze o sporach wokół obchodów 1. rocznicy katastrofy smoleńskiej. - Wojna polsko-polska trwa na całego - stwierdza gazeta. Natomiast w niemieckim dzienniku "Sueddeutsche Zeitung" czytamy, że prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew "chciałby przezwyciężyć napięcia, wywołane złą współpracą przy wyjaśnianiu katastrofy", natomiast "premier Władimir Putin jest nadal dla większości Polaków negatywną postacią, której poglądów i polityki naród powinien się obawiać".

"Szczerze tęsknię za Marią"

"Rok bez Marii" - pod takim tytułem była prezydentowa Ukrainy Kateryna Juszczenko publikuje wspomnienie o Marii Kaczyńskiej, która zginęła w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem. - Szczerze tęsknię za Marią - pisze w artykule Juszczenko i przyznaje, że "przez cały ten rok często ją wspominała". - Przeglądałam wspólne zdjęcia, rozpamiętywałam nasze wizyty, a kiedy widziałam polski obraz na rynku, czy ładny szal w sklepie, przyłapywałam się na myśli, że trzeba to kupić dla Marii - czytamy we wspomnieniach byłej pierwszej damy Ukrainy.

"Bo Smoleńsk i Katyń to dwie różne sprawy"

– Dwie tragedie – rozstrzelanie polskich oficerów i upadek prezydenckiego samolotu - nie mają ze sobą nic wspólnego – tak gubernator smoleński uzasadnia zdjęcie pierwszej tablicy z pamiątkowego kamienia w miejscu katastrofy. Rosja zaskakującej dla Polaków decyzji o zmianie tablic broni też argumentem formalnym, czyli nieuzgodnieniem treści tablicy z władzami Smoleńska. Ale lokalne media nie mają wątpliwości, że poszło o Katyń.

Kremlowskie młodzieżówki z kwiatami dla Polaków

Aktywiści Naszych i Młodej Gwardii Jednej Rosji, dwóch prokremlowskich organizacji młodzieżowych, uczcili w niedzielę pamięć ofiar katastrofy polskiego Tu-154M pod Smoleńskiem, składając kwiaty i zapalając znicze przed ambasadą RP w Moskwie.

Światowe agencje o obchodach i wymianie tablicy

Światowe agencje prasowe w swoich informacjach o obchodach rocznicowych w Smoleńsku nie przeoczyły faktu zamiany tablicy na kamieniu upamiętniającym miejsce tragedii. Amerykańska agencja AP pisze, że "długotrwałe napięcie w stosunkach między Polską a Rosją odżyło" z powodu kroku Rosjan. Jednak największe portale informacyjne nie odnotowały na swoich stronach wydarzeń w Smoleńsku.

Zamiast zmarłego Władysława Stasiaka wyczytano jego żonę

Podczas odczytywania nazwisk 96 ofiar katastrofy w miejscu, gdzie przed rokiem rozbił się polski samolot TU-154M, nastąpiła pomyłka - nie odczytano nazwiska zmarłego, Władysława Stasiaka, byłego szefa Kancelarii Prezydenta. Zamiast niego wymieniono nazwisko jego żony - Barbary Stasiak.

"Dzwoniłem do Tuska, zanikał zasięg, szarpanina"

Zanikał zasięg, więc szarpanina, co chwila wyskakiwałem na zewnątrz, zmieniałem miejsca (...). Tuska - pamiętam - szukałem przez Sławka Nowaka i przez BOR - opowiada prezydent Bronisław Komorowski, który wraz z żoną Anną wspominał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" dzień 10 kwietnia 2010 r. Pierwsza Dama: - Oni pognali na sygnale, a ja pojechałam do Warszawy już sama, spokojnie, powolutku. Zadzwoniłam do dzieci, żeby przygotowały tacie ciemny garnitur i ciemny krawat.

Prezes PiS przedstawia testament brata

Polak, patriota, obywatel, polityk, człowiek bez reszty oddany ojczyźnie i narodowi - tak o tragicznie zmarłym prezydencie Lechu Kaczyńskim pisze na łamach "Naszego Dziennika" Jarosław Kaczyński. Prezes PiS stwierdza, że choć jego brat nie żyje, to testament polityczny, jaki pozostawił pozostaje aktualny. - Takie właśnie myślenie o Polsce, które charakteryzowało życie mojego Brata, zamierzam kontynuować - deklaruje.

Rosyjska prasa na rocznicę o "wybuchach politycznej psychozy"

Katastrofa smoleńska połączyła Rosję i Polskę zamiast je rozdzielić - pisze dziennik "Moskowskije Nowosti", zapowiadając uroczystości żałobne upamiętniające pierwszą rocznicę katastrofy polskiego Tu-154M pod Smoleńskiem. Rosyjskie gazety oceniają, że w wymiarze wewnętrznym, katastrofa Polaków zantagonizowała, zamiast ich zjednoczyć.

Rosyjscy śledczy za tydzień w Polsce

- Rosyjscy śledczy, prowadzący dochodzenie w sprawie katastrofy polskiego Tu-154M pod Smoleńskiem, będą uczestniczyć w czynnościach procesowych w Polsce od 16 do 30 kwietnia - poinformował rzecznik Komitetu Śledczego FR Władimir Markin. Przekazał, że wezmą oni udział w przesłuchiwaniu osób, odpowiedzialnych za organizację lotu delegacji z prezydentem Lechem Kaczyńskim, a także wojskowych, którzy odpowiadali za przygotowanie samolotu i załogi.