Raport komisji Jerzego Millera został zbudowany tak, aby jak najbardziej uwidocznić słabości i przekłamania dokumentu przygotowanego przez MAK. – Nasz raport stworzony jest według wzoru, którym powinni byli posługiwać się Rosjanie. Dzięki temu, porównując te materiały, wyraźniej widać niedostatki w pracy komitetu Tatiany Anodiny – mówi tvn24.pl prof. Marek Żylicz, członek komisji. Raport wskaże kilkanaście przyczyn katastrofy, większość po stronie polskiej. Nie wymieni jednak z nazwiska winnych tragedii.