Marek Kuchciński ogłasza, że rezygnuje z funkcji marszałka, ale zastrzega: "Nie złamałem prawa". Na konferencji pojawił się w towarzystwie samego prezesa Prawa i Sprawiedliwości, który potwierdza jego słowa i dodaje, że "nie doszło nawet do złamania dobrego obyczaju", co jeszcze bardziej wzburza opozycję.