Po Wielkiej Orkiestrze, świętem dla jej "graczy", czyli tych, którzy zbierali i dawali pieniądze, jest organizowany też przez Jerzego Owsiaka Przystanek Woodstock. Dwa lata młodszy od Orkiestry, ze swoimi rekordami frekwencji i zaskakującymi gośćmi. W ubiegłym roku nagle stanął pod znakiem zapytania, bo policja uznała Przystanek za imprezę podwyższonego ryzyka, co zaskoczyło nie tylko organizatorów, ale też mieszkańców, którzy mówią, że nie wyobrażają sobie Kostrzyna bez Woodstocku. Festiwal wtedy jednak się odbył. Jak będzie w tym roku?