Bomby spadające jak deszcz, głód i codzienna walka o przeżycie, czyli to wszystko, co sprawia, że ludzie stamtąd uciekają. Zdjęcia wojny w Syrii w jakimś sensie oswoiły już świat z tym konfliktem. Pokazujemy niezwykłe, bo osobiste świadectwo tego, co się tam dzieje. To relacja człowieka, który widzi tę wojnę każdego dnia. Stracił w niej kilkuletnią córkę. Sam był nie raz ranny, także więziony i torturowany. Ale wciąż jest w Aleppo i wciąż - w roli dziennikarza - dokumentuje ten niebywały w XXI wieku ogrom tragedii. Wiele zdjęć Omara Halabiego jest zbyt drastycznych, żeby je pokazywać. Reportaż Piotra Czabana.