Czarno na białym

Czarno na białym

In vitro. Fakty i mity

In vitro z czysto medycznego punktu widzenia. Co wiadomo o tej metodzie po blisko 40 latach jej stosowania na świecie i urodzeniu się dzięki niej pięciu milionów ludzi? Czy in vitro to faktycznie leczenie niepłodności i czy dzieci urodzone dzięki sztucznemu zapłodnieniu częściej mają wady genetyczne? Małgorzata Roman zapytała o to czterech specjalistów - genetyka i ginekologów, którzy od lat zajmują się różnymi sposobami leczenia niepłodności.

In vitro. Historie

Starać się o dziecko z in vitro, czy nie? To upolitycznienie tematu w Polsce i twarde stanowisko Kościoła stawia wiele kobiet - niemogących mieć dzieci naturalnie poczętych - przed dylematami. W "Czarno na białym" historie dwóch kobiet - katoliczek, które urodziły dzieci z in vitro, co całkowicie zmieniło ich życie. Nie tylko dlatego, że zostały matkami. O tym, jak ta jedna decyzja pogorszyła relacje w rodzinie, doprowadziła do odsunięcia się od Kościoła i wywróciła do góry nogami plany zawodowe.

In vitro wyborcze

Czy dzieci urodzone metodą in vitro rzeczywiście mają częściej wady genetyczne? Ten medyczny punkt widzenia w kampanii wyborczej, oczywiście, nie ma znaczenia, ale przyjęty kilka dni temu przez rząd projekt ustawy o leczeniu niepłodności, wpisał in vitro w kampanię. I to na dobre. W jej kulminacyjnym czasie ustawa będzie bowiem przechodzić przez Sejm. Ustawa, która niektórych kandydatów na prezydenta może stawiać co najmniej w kłopotliwym położeniu.

On, czyli kto?

Człowiek, który stworzył SKOK-i, przez lata nimi zarządzał, a teraz staje przed zarzutami, że SKOK-i stały się skokiem na pieniądze. 52-letni Grzegorz Bierecki nie jest szerzej znany, lubi ciszę. To w niej przez dwadzieścia lat budował imperium kas, dorobił się przy tym: sporego majątku, sławy hojnego darczyńcy i mocnej politycznej pozycji na prawicy. Jest senatorem PiS, choć nigdy nie należał do partii, ale w partii ma tak silne wpływy, że niektórzy widzieli w nim kandydata na prezydenta. Być może zbyt silne wpływy sprawiły, że tak się nie stało.

Skok w nieznane

Kilkadziesiąt milionów złotych - majątek, który zamiast posłużyć do ratowania mających kłopoty SKOK-ów, trafił do prywatnej spółki Grzegorza Biereckiego, byłego już nadzorcy systemu SKOK. Tak twierdzi Komisja Nadzoru Finansowego i o swoich zastrzeżeniach na początku miesiąca informuje premier, CBA i ABW. Sprawa jest skomplikowana - liczą się w niej i pieniądze i czas, w jakim te pieniądze przepływały.

Umcia, pękła gumcia

Artyści discopolowi to prawdopodobnie najbardziej zapracowani muzycy w Polsce. Weekendowe wieczory zarezerwowane mają z wielomiesięcznym wyprzedzeniem, ci najlepsi i najbardziej rozchwytywani potrafią grać kilka koncertów dziennie. I tworzą na nich niepowtarzalny klimat. Kto choć raz to widział, ten wie. A kto nie wie... ten przekona się dzięki Maciejowi Warsińskiemu.

Złota era

Disco polo - muzyka, którą podobno lubią wszyscy, ale mało kto ma odwagę się do tego przyznać. Dla wielu jest to bowiem symbol tak zwanego obciachu i muzyka niemal wyklęta. Dla innych jednak to sposób wyrażania między innymi uczuć i zarabiania pieniędzy. Zajęliśmy się tym nie tylko ze względu na premierę filmu pokazującego złote lata tego muzycznego gatunku. Fenomen disco polo analizujemy ponieważ - jak twierdzą najbardziej zainteresowani - złota era trwa.

Pijana młodość

Była pijana do nieprzytomności, jej odtruwanie trwało dwa dni. Jak się okazało - miała prawie 5 promili alkoholu we krwi i naprawdę wiele szczęścia, bo po takiej dawce nie tylko 17-latka możne umrzeć. Tej dziewczynie z rekordowym, jak mówią lekarze, stężeniem alkoholu udało się przeżyć. Ta niedawna szokująca historia odsłania czubek groźnej góry lodowej, jaką jest alkohol wśród młodzieży. To, że nastolatkowie po niego sięgają nie jest nowością, ale to, co zaskakuje, to fakt, że nieletni piją coraz więcej i coraz częściej się upijają. I myli się ten, kto myśli, że to problem patologicznych środowisk - jak wynika z badań - nie ma znaczenia zamożność, wykształcenie czy pochodzenie z tzw. dobrego domu. Okoliczności, powody i sposoby picia są oczywiście różne - np. w samotności, jak ta 17-latka albo w internetowym wyścigu, nazywanym piwnym łańcuszkiem. Raport Sebastiana Wasilewskiego

Za progiem nałogu

Nie wszyscy, którzy piją są od razu alkoholikami, ale skoro pije i upija się coraz więcej młodych ludzi to rośnie też ryzyko, że coraz więcej będzie uzależniało się od alkoholu. Ani prośby ani groźby raczej tu nie pomogą, bo młodzież z natury jest szczególnie mało podatna na przestrogi, choć historie, które za chwilę opowiemy, mogą trochę bardziej podziałać na wyobraźnię młodych. To historie rówieśników, dla których picie niepostrzeżenie przestało być zabawą, a stało się nałogiem. Małgorzata Roman

Handel dziećmi

Zanim Krzysztof O. trafił na ławę oskarżonych w Szwecji, zarzuty usłyszał też w Polsce. Ale korzystając z tego, że nie miał zakazu opuszczania kraju - wyjechał i proces, który formalnie się już zaczął, teraz został zawieszony. Prokuratura zarzuca O., że kontaktował bezdzietne małżeństwa z ciężarnymi kobietami, które nie chciały wychowywać dzieci i na tym procederze nielegalnie zarabiał. O. przyznał się nawet do łamania prawa, choć uważa, że działał w dobrej wierze.

(Nie) warto rozmawiać

Magdalena Ogórek powoli wychodzi do wyborców, choć na tle swoich konkurentów robi to rzeczywiście bardzo powoli. Pierwsze spotkania z mieszkańcami, pierwszy medialny wywiad i zapowiedzi, że teraz będzie tylko więcej. W sondażach tego więcej na razie nie widać. Magdalena Ogórek z 6-8 procent poparcia trzyma się wciąż na trzecim, choć wyraźnie oddalonym od pierwszej dwójki miejscu, ale trzeba zauważyć, że jest coś w czym od tej wspomnianej dójki nie odstaje mimo dość specyficznej mało medialnej kampanii - to wysoka rozpoznawalność.

W drodze

Andrzej Duda to kandydat, który podróżuje najdłużej i najwięcej. Pod tym względem jest na razie rekordzistą. Wyraźnie narzucił przedwyborcze tempo, co - jak pokazują sondaże - dało mu widoczne efekty, choć patrząc na jego kampanijne spotkania trudno oprzeć się wrażeniu, że przekonuje głównie już przekonanych. Wprawdzie nie osiąga jeszcze poparcia, jakie ma Prawo i Sprawiedliwość, ale im bardziej skraca dystans do Bronisława Komorowskiego, tym bardziej w PiS rysuje się już kolejny polityczny scenariusz dla Dudy, gdyby jednak przegrał, ale w drugiej turze.

Barwy kampanii

Bronisław Komorowski twierdził, że nie planuje wystawnej kampanii, a pomimo tego w trasę wyruszyło aż 17 „bronkobusów”. Najwyraźniej prezydent lub jego sztab zmienili zdanie, bo wprawdzie da się robić kampanię z pałacu prezydenckiego, ale - jak pokazują wyraźnie sondaże - zwycięstwo w pierwszej turze nie jest już wtedy takie pewne. Jak pokazały z kolei pierwsze dni prezydenckiego tour - ta aktywność też niesie ze sobą pewne ryzyko.

Po szynach ospale

Co z drugą linią tego metra - tą, której otwarciem emocjonują się urzędnicy i zapewne część pasażerów, zapominając, że otwarta miała być prawie dwa lata temu. Ma być jeszcze w ten weekend, co enigmatycznie, stopniując napięcie, dawali dziś do zrozumienia urzędnicy ratusza. Czy jest się z czego cieszyć? Jak wygląda to, na co czekano tyle lat i czy rozwiąże to problemy komunikacyjne Warszawy? Sprawdzał Maciej Warsiński.

Tajne nieznane

Metro to jednak nie tylko komunikacja. To także miejsce strategiczne z militarnego punktu widzenia. W podziemnych tunelach można przecież tworzyć schrony. I w warszawskim metrze stworzono. Problem w tym, że ci, którzy powinni wiedzieć po co i w jakiej sytuacji można by ze schronów korzystać, zdają się mieć o tym średnie pojęcie. Nieco na wyrost, ale zasadne pytania o ten element infrastruktury koniecznej w przypadku zagrożenia zadała Karolina Nowak.

Historii od metra

Metro udało się wymyślić już ponad sto pięćdziesiąt lat temu. W Londynie pierwszą linię metra budowano przez 9 lat. W XIX wieku. W XXI w Warszawie niemal 5 lat potrzeba było żeby wybudować sześć stacji dopiero drugiej linii. W Londynie budowana jest już trzynasta, o trzeciej w Warszawie myślą chyba tylko najodważniejsi wizjonerzy. Więcej interesujących porównań i ciekawostek z historii londyńskiego metra przygotowała Magdalena Raczkowska Kazek.

Wirus w ataku

W Polsce w ubiegłym roku swoich dzieci nie zaszczepiło 12 tysięcy rodziców. Może nie wydaje się to dużo, ale to najwięcej od czasów wprowadzenia 40 lat temu obowiązkowych szczepionek. Rośnie liczba nieszczepionych i rośnie też liczba chorych. Daleko jeszcze do epidemii, która dopadła już Niemców, ale lekarze ostrzegają. Ostrzegają i namawiają do szczepień - problem jednak w tym, choć są one obowiązkowe - to zmusić nikogo do nich nie można. Można co najwyżej karać grzywną. Ale na razie to mało skuteczna metoda. raport Łukasza Rucińskiego

Skutek Odry

Mało kto zdaje sobie sprawę jak groźna jest odra. Przekonamy się o tym na przykładzie historii Krzysztofa, który zachorował jako dziecko. Nie był szczepiony, bo wtedy nie było to jeszcze powszechne. Odrę przeszedł spokojnie i o niej zapomniał, ale po kilku latach objawiły się bardzo poważne powikłania. Od 30 lat mężczyzna jest przykuty do łóżka i nie ma z nim żadnego kontaktu. Odra to jedna z najbardziej niebezpiecznych chorób, którą bardzo łatwo się zarazić. Małgorzata Roman

"Złoty" interes

Sprawa, w której dziś miał zapaść ostateczny wyrok, ale sąd zdecydował, że ogłosi go za dwa tygodnie. Jeśli utrzyma poprzedni werdykt - skarbówka prawdopodobnie będzie musiała zwrócić 1,5 miliona zablokowanego podatku VAT firmie handlującej metalami szlachetnymi. Branża tak zwana wrażliwa, której fiskus szczególnie się przygląda i historia, która pokazuje, że nawet, jak nic nie można znaleźć - to szukać można dalej.

Fiskus na łowach

Nie ma jednej, prostej odpowiedzi na pytanie: jak długo podatnik może dochodzić sprawiedliwości, ale jest dowód na to, że nawet 18 lat to mało. Właśnie przez tyle wymiar sprawiedliwości nie jest w stanie rozstrzygnąć sporu między państwem i podatnikiem o zwrot VAT-u. Dziś sąd zdecydował, że sprawa będzie dalej się toczyć. Sprawa o prawdę, bo firmy już dawno nie ma, a jej właścicielka popełniła samobójstwo. To oczywiście skrajny przykład, ale takich historii pogrążonych firm może być więcej - ostrzega szef towarzystwa ekonomistów polskich. Ostrzega i ujawnia wytyczne ministerstwa finansów dla skarbówek.