Czarno na białym

Czarno na białym

Seks nastoletni

Tłumaczenia i teoria to jedno, a praktyka to drugie. Co raz więcej dziewcząt i chłopców rozpoczyna współżycie w wieku 15 lat. Takie są dane z Polski Światowej Organizacji Zdrowia. Co ciekawe - poziom wiedzy nastolatków po szkolnej edukacji seksualnej jest taki, że uprawiając seks często myślą, że to jeszcze nie seks. Nie jest natomiast zaskoczeniem to, że rolę edukacyjną w tym zakresie bardziej pełni internet niż szkoła. O tym jaki jest dziś seks najmłodszych.

Dzieci ich dzieci

Teoria z podręczników kontra rzeczywistość, czyli dzieci, które urodziły dzieci. Jedna z bohaterek reportażu Małgorzaty Roman miała 13 lat, druga 15, gdy zaszły w ciążę. Obie twierdzą, że wiedziały o takim ryzyku zaczynając współżycie, które - jak twierdzą - jest raczej w tym wieku normą. Wiedziały, że jest ryzyko, ale uznały, że ich to nie spotka. A to, że jednak spotkało jedna z nich uświadomiła sobie dopiero w 6 miesiącu.

Ku dorosłości?

Ginekolog to nie dentysta, dziewczynki nie powinny do niego zbyt często chodzić, prezerwatywy słabą chronią przed ciążą, a strój może zachęcać do gwałtu - to tylko przykłady informacji ze szkolnych podręczników do edukacji seksualnej. Dziś w programie o mitach i stereotypach, jakie szkoła przekazuje dzieciom i młodzieży oraz o tam, jak te teorie mają się do rzeczywistości. Na początek zaglądamy do najbardziej popularnego podręcznika z "wychowania do życia w rodzinie" i czytając ze zdumieniem zawarte w nim treści - sprawdzamy - kto stoi za edukacją seksualną młodych Polaków? Kto - jeśli sama minister edukacji mówi, że swoich dzieciom tej książki by nie dała.

Szczepionkowy skansen

Podczas, gdy w Polsce toczą się spory o to, czy szczepić czy nie szczepić, Europa poszła dalej i wydłużyła listę obowiązkowych i darmowych szczepień. Na przykład przeciwko śmiertelnie groźnym pneumokokom tylko w Polsce i Rumunii nie szczepi się obowiązkowo. Trzeba przy tym zauważyć, że Europa nie tylko więcej szczepi, ale też szczepi bardziej nowoczesnymi preparatami, co nie zwiększa skuteczności, ale pozwala kłóć dzieci mniej i rzadziej.

Efekt wirusa

Historia kobiety, która cierpi przez chorobę w Polsce zapomnianą, bo została zwalczona dzięki szczepieniom. Co ciekawe to właśnie Polak wymyślił pierwszą skuteczną szczepionkę na polio, inaczej Heinego Medina. Bohaterka naszego reportażu nie została zaszczepiona przypadkowo. Choroba, którą przeszła jako roczne dziecko dała boleśnie o sobie znać po 30 latach.

Tylko dla zaszczepionych

Spór o szczepienia. Spór, który - wbrew pozorom nie jest - indywidualną sprawą. Tak uznała Częstochowa i pierwsza w Polsce przyjęła uchwałę o tym, że dla nieszczepionych dzieci nie ma miejsca w publicznych żłobkach i przedszkolach. O przyjęciu dziecka decydować ma karta jego szczepień. Decyzja radnych, których popiera prezydent miasta, budzi oczywiście kontrowersje wśród mieszkańców i rodzi zarzuty o dyskryminację i segregację dzieci. Czy miasto zdoła w ten sposób zaszczepić chęć do szczepień?

Zaproszenie do wydatków

Mechanizm działania bezpośredniej sprzedaży, która zaczyna się w dość nietypowy - a mówiąc wprost - podstępny sposób. Najczęściej od zaproszenia na bezpłatne badania albo od telefonu, że ktoś wylosował nagrodę. To, co dzieje się później to już temat ciekawy dla urzędu ochrony konsumenta, a nawet prokuratury. Ale problem w tym, że wszystko jest tak zorganizowane, że trudno ukarać naciągaczy. O całej machinie manipulacji Rafałowi Stangreciakowi opowiedzieli m.in. byli sprzedawcy. Zrobili to, mimo że firmy pod groźbą kar finansowych zobowiązały ich do milczenia.

Lewica, dzień po

Na bezpośrednich spotkaniach z wyborcami miała opierać się kampania Magdaleny Ogórek. Bardzo niecodzienna - żeby nie powiedzieć dziwna - kampania. O unikaniu spotkań z dziennikarzami, zbywaniu milczeniem kolejnych pytań i kolejnych wpadkach komentatorzy powiedzieli już chyba wszystko. Być może pod ich wpływem ostatnio wyborcza strategia się zmieniła ale świadomość zbliżającej się katastrofy jest wśród działaczy SLD żywa, bo niektórzy już przygotowują się na czarny, powyborczy scenariusz. Przemysław Wenerski.

Komorowski i krzykacze

Dla Bronisława Komorowskiego kampania miała być formalnością, a wielu jego zwolenników zdawało się uważać, że prezydentowi druga kadencja należy się z urzędu. Jeżeli wierzyć sondażom, to o urząd prezydenta będzie walczył w drugiej turze, a na sennych jeszcze kilka tygodni temu spotkaniach wyborczych atmosfera robi się gorąca. Głównie za sprawą ludzi, którzy te spotkania zakłócają wykrzykując różne, niezrozumiałe czasami hasła. Kim oni są?

Weteran uwodziciel

Janusz Korwin-Mikke to historia politycznego weterana, który od kilku miesięcy jest na fali. Fala nie jest zbyt wysoka ale jeżeli wziąć pod uwagę lata spędzone na politycznym marginesie, to możemy mówić o wyborczym fenomenie Janusza Korwin Mikkego - najstarszego kandydata politycznie uwodzącego najmłodszy elektorat. Elektorat, który słyszy od niego ostatnio - na przykład na temat rosyjskiej polityki - co najmniej dyskusyjne treści. Arkadiusz Gdula.

Zasilanie zewnętrzne

Outsourcing może być przykrywką dla oszustw. Na co dzień jest jednak podstawą funkcjonowania setek firm na świecie. W Polsce pracę dzięki takiemu sposobowi zatrudniania ma około stu pięćdziesięciu tysięcy osób. Wszystko dzięki pomysłowi, który zrodził się w głowie jednej z legend światowego biznesu mniej więcej sto lat temu i przez jego następców bardzo chętnie wykorzystywany jest do dziś. Outsourcing - teraz wyjaśnimy na czym to polega.

Miliony na out-cie

Dziś pokażemy legalny i tak bardzo przydatny w biznesie mechanizm, który został wykorzystany do oszustwa na wielką skalę. Chodzi o firmę, która oszukała pół tysiąca innych przedsiębiorstw i w sumie 20 tysięcy pracowników. W tym przypadku popularny dziś outsourcing został - zdaniem prokuratury - wykorzystany do wyłudzania pieniędzy. Śledczy twierdzą, że Zdzisław Kmetko nielegalnie zarobił aż 62 miliony złotych. Ale teraz to nie on ma problem, lecz firmy, które przeniosły do niego pracowników i korzystały z jego usług. Człowiek, który stał za tym procederem poszukiwany jest listem gończym. A my pytamy między innymi jak działa w tej sprawie państwo, skoro do takiego oszustwa dopuściło i nie potrafi znaleźć człowieka, do którego Jackowi Smarujowi udało się dotrzeć bez użycia nadzwyczajnych środków.

Gra na emocjach

Pojawi się, czy nie - to nieistotne, bo wystarczyła sama zapowiedź przejazdu nocnych wilków przez Polskę żeby rozpoczęła się pewna gra. Gra na emocjach i śledząc prowokacyjne wypowiedzi lidera grupy rosyjskich motocyklistów, trudno nie odnieść wrażenia, że o nią w tym wszystkim głównie chodzi. A gdyby przy okazji doszło do wydarzeń pozwalających przykleić Polakom łatkę rusofobów, to niewielka grupa motocyklistów odniosłaby sukces.

Kim są Nocne Wilki?

Chcą przejechać przez Polskę w "braterskim rajdzie przyjaźni". Ich podróż powinna rozpocząć się jeszcze w tym tygodniu, a w poniedziałek Nocne Wilki powinny wjechać do Polski. My nie powinniśmy ich wpuszczać - z sondażu przygotowanego dla "Faktów" TVN wynika, że uważa tak ponad połowa Polaków. Kim są Nocne Wilki?

Ktokolwiek widział...

Liczba dzieci i nastolatków, których zaginięcia zgłaszane są policji, gwałtownie rośnie. W ubiegłym roku takich przypadków było już ponad osiem tysięcy. Na szczęście zdecydowaną większość zaginionych szybko udaje się znaleźć. Z czego to wynika, co dzieje się z zaginionymi i w jakim wieku młodzi ludzie najczęściej znikają z domów? Między innymi na te pytania odpowiedzą teraz specjaliści, z którymi rozmawiał Maciej Warsiński.

Cena zaginięcia

Po zaginięciu najważniejsze jest pytanie: gdzie jest dziecko? Do dziś takiego spokoju mieć nie może ojciec zaginionego osiem lat temu Mateusza Żukowskiego. Ostatni raz widzieli go koledzy bawiący się z nim nad rzeką. Prokuratura podejrzewała więc, że chłopiec utonął. Ciała - ani w rzece, ani nigdzie indziej - jednak nie znaleziono. Od 2007 trwają dramatyczne poszukiwania, które dosłownie i w przenośni wiele rodzinę kosztowały.

Pościg

Jedną z pierwszych akcji poszukiwawczych w tym roku niemal na bieżąco relacjonowaliśmy na naszej antenie w ubiegłym tygodniu. Chodziło o dziesięcioletnią Maję porwaną sprzed swojego domu. Katarzynie Górniak udało się ustalić nowe fakty w tej sprawie. Między innymi: co porywacz robił w ostatnich miesiącach i dniach przed uprowadzeniem dziewczynki. Okoliczności porwania, przebieg poszukiwań i ich szczęśliwe zakończenie w jej relacji.

Mdłe barwy kampanii

Polityk, który ma za sobą dziesiątki ludzi i nieporównywalne środki na kampanię, ale Pawłowi Kukizowi może pozazdrościć wyrazistości i entuzjazmu. To prezydent Bronisław Komorowski. Druga kadencja miała być formalnością dopełnioną w pierwszej turze. Na pierwszej - jeżeli wierzyć sondażom - walka jednak się nie skończy. Męcząca i momentami chaotyczna walka.

Gry sztabowe

Zdecydowanie wyższe sondażowe notowania niż jeszcze kilka tygodni temu ma główny konkurent Bronisława Komorowskiego - Andrzej Duda. To dla kandydata PiS informacja dobra. Gorsza jest taka, że nadal popiera go mniej osób niż partię, która go do prezydenckiego wyścigu wystawiła. Podkreślają to komentatorzy jego kandydaturze niechętni. Nawet oni muszą jednak przyznać, że kampania Dudy prowadzona jest wyjątkowo sprawnie, według prawdopodobnie najlepszych w tej dziedzinie wzorów. Jakich?

Kandydat gniewu

Bez żadnego wielkiego uderzenia i spektakularnych akcji, za to z jednym, powtarzanym od lat hasłem - tak kampanię prowadzi Paweł Kukiz. Jak na razie, jest największym zaskoczeniem prezydenckiego wyścigu. Człowiek, który miał mieć problem z zebraniem stu tysięcy podpisów pod swoją kandydaturą, jest dziś w sondażach trzeci. Jak z niepokornego wokalisty pozostającego poza głównym nurtem polskiej sceny muzycznej, stał się na scenie politycznej najważniejszym głosem zbuntowanych wyborców?