Populacja albinosów, która we wschodnioafrykańskim Malawi liczy ok. 7-10 tys. osób, jest śmiertelnie zagrożona. Miejscowe wierzenia sprawiają, że chorzy na albinizm stają się ofiarami porwań i morderstw. Niektórzy wierzą bowiem, że w ich kościach ma się znajdować złoto, a spożywanie kolejnych części ciał albinosów ma zapewnić młodość i szczęście. Policja jest bezradna - pisze w raporcie Amnesty International.