46-letni Hubert Caouissin przyznał się do zamordowania swojego byłego szwagra Pascala Troadeca, jego żony Brigitte i dwójki dzieci: 21-letniego Sebastiena i 18-letniej Charlotte. Historia rodziny, która w połowie lutego zniknęła bez wieści, poruszyła Francuzów. Prokuratura przekazała, że Caouissin zabił całą czwórkę przy pomocy łomu. Następnie najprawdopodobniej rozczłonkował ciała, a poszczególne części zakopał lub spalił.