Poznań

Poznań

"I my czasem potrzebujemy pomocy. (...) Szacunek dla kierowców"

Jadą, by pomagać i ratować życie. Nie zawsze mają jak przejechać. Tym razem się udało. Strażacy z Pobiedzisk (woj. wielkopolskie) pokazali nagranie, na którym widać jak kierowcy błyskawicznie zjeżdżają do krawędzi jezdni. "Ślemy ogromne podziękowania i szacunek dla kierowców którzy podczas dzisiejszego zdarzenia stworzyli nam korytarz ratunkowy, aby ułatwić przejazd" - napisali strażacy na portalu społecznościowym.

Chcieli ukraść dzieła z kolekcji Goebbelsa, wynieśli po prostu obrazy. Sąd uniewinnił 4 z 8 oskarżonych

Podali się za policjantów i w białych rękawiczkach (dosłownie), z katalogiem w rękach wkroczyli do domu poznańskiego kolekcjonera. "Zarekwirowali" mu 87 dzieł sztuki, które ich zdaniem miały pochodzić z kolekcji Goebbelsa. Teraz usłyszeli wyroki. Czterech oskarżonych poznański sąd skazał na kary więzienia, kolejnych czterech uniewinnił. Mieli nie wiedzieć, że uczestniczą w przestępstwie.

Zderzenie dwóch autobusów w Ostrowie Wielkopolskim. Są ranni

8 osób, w tym dziecko, trafiło do szpitala po zderzeniu dwóch autobusów w Ostrowie Wielkopolskim. - Poszkodowani w wypadku są badani przez lekarzy chirurgów i mają wykonywane zdjęcia rtg, żeby potwierdzić lub wykluczyć urazy głowy, klatki piersiowej i nóg - poinformował Dariusz Bierła, dyrektor ostrowskiego szpitala.

"Łowcy głów" zatrzymali poszukiwane małżeństwo

Uzbrojeni po zęby wpadli na podwórze jednej z kamienic. Jedni pilnowali okna, drudzy weszli przez drzwi. Tak wyglądała akcja zatrzymania małżeństwa w Gnieźnie. Para od dłuższego czasu ukrywała się przed policją. Namierzyli ich "łowcy głów".

Samochód staranował dom. Trzy osoby ranne

Kierowca i pasażerowie samochodu osobowego zostali ranni w wypadku, do którego doszło w czwartkowy wieczór w miejscowości Latowice (województwo wielkopolskie). Pojazd uderzył w ścianę frontową jednego z domów. Nikt z osób znajdujących się w budynku nie ucierpiał.

Pościg za pijanym kierowcą. Auto było kradzione, a mężczyzna poszukiwany

Pobicie, niezatrzymanie się do kontroli, kierowanie w stanie nietrzeźwości, w dodatku z dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów – to tylko część czynów, których miał dopuścić się mężczyzna zatrzymany przez policjantów ze Świebodzina (woj. lubuskie). Okazało się, że 53-latek był poszukiwany do odbycia dwuletniej kary pozbawienia wolności, a pojazd, którym uciekał był kradziony.

Mknął ponad 150 kilometrów na godzinę. "Podziękował policjantom za zatrzymanie"

Takiej reakcji kierowcy się nie spodziewali. Policjanci ze Strzelec Krajeńskich (Lubuskie) zatrzymali mężczyznę, który pędził chevroletem corvette ponad 150 kilometrów na godzinę. Dostał mandat i 10 punktów karnych. Co na to kierowca? - Podziękował mundurowym, że w porę przerwali jego niebezpieczną jazdę. Obiecał też, że zdejmie nogę z gazu - mówi rzecznik strzeleckiej policji.

Charytatywny koncert dla Kacpra. "Podziwiamy młodzież za to, co zrobiła"

Ponad 13 tysięcy złotych udało się uzbierać z koncertu charytatywnego dla 12-letniego Kacpra z Poznania. Chłopiec najpierw uległ wypadkowi, potem stracił mamę, która zginęła w wybuchu kamienicy na Dębcu. Rehabilitacja Kacpra jest kosztowna, dlatego koncert postanowili zorganizować jego koledzy z poznańskiej szkoły muzycznej.

Franek zaginął w marcu, w święta znaleziono jego głowę

Makabryczny finał poszukiwań psa Franka. Mężczyzna spacerujący po lesie w Niedzielę Wielkanocną odnalazł jego głowę. Do dziś nie wiadomo, gdzie jest reszta ciała. Właściciele Franka są zdruzgotani. Fundacja Pomocy Zwierzętom "Kundel Bury" podejrzewa, że ktoś brutalnie zamordował zwierzę. Psa szukano od 10 marca.

Lokalny zwyczaj w Raculi. Strażacy polewają wodą domy

Mieszkańcy Raculi (woj. lubuskie) wierzą, że jeśli ich dom zostanie oblany wodą ze strażackiego węża, szczęście nie opuści ich rodziny przez najbliższy rok. Dlatego lokalni strażacy w każdy lany poniedziałek objeżdżają miejscowość i "kropią" każdy dach. Ku uciesze domowników nie szczędząc przy tym wody.

21-latek w aucie odebrał jej mowę, wzrok i władzę w nóżkach. 3,5-letnia Maja walczy i znów siada

Jeszcze niedawno dzielili czas na przed wypadkiem i po wypadku. Po tym jak rozpędzone bmw wjechało w rodzinę Maja przestała mówić, widzieć i chodzić. Teraz dzielą czas na przed komórkami macierzystymi i po. Po ich podaniu dziewczynka już sama może utrzymać główkę, w końcu siedzi bez podpórki. - To są bardzo małe kroczki, ale są - mówi mama dziewczynki. Sprawca wypadku się ukrywa.