30-latek włamał się do samochodu i zgubił telefon. Policjanci zatrzymali mężczyznę, kiedy zgłosił się na komisariat, aby odebrać zgubę. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.

Po raz drugi Prokuratura Apelacyjna w Warszawie umorzyła śledztwo ws. nieprawidłowości przy tworzeniu raportu z weryfikacji WSI przez Antoniego Macierewicza w 2007 r., gdy był szefem komisji weryfikacyjnej WSI.

Samochód osobowy zjechał na pobocze, wjechał do rowu i dachował. Trzy osoby trafiły do szpitala. Do zdarzenia doszło na drodze krajowej nr 11 w pobliżu Dalęcina, woj. zachodniopomorskie.

Popełniono błąd w wyborze kandydatki. Nie, nie głosowałam na Magdalenę Ogórek - powiedziała w rozmowie z TOK FM Katarzyna Piekarska z SLD.

- Prezydent Komorowski przegrał, ponieważ znaczna część jego wyborców dała się przekonać i uwieść albo została w domu - powiedział szef PSL Janusz Piechociński.

To wnioski wyciągnięte z wyborów - powiedział we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 prezydencki doradca prof. Tomasz Nałęcz, odnosząc się do zapowiedzi Bronisława Komorowskiego. Prezydent ogłosił, że zarządzi ogólnopolskie referendum, które ma dotyczyć m.in. jednomandatowych okregów wyborczych.

- Po raz pierwszy od 1990 r. było mi po prostu wstyd. Wystawienie Laleczki ośmieszyło lewicę - tak wyniki sondażowe Magdaleny Ogórek skomentował radny SLD z Łodzi. Kandydatka Sojuszu według sondaży zdobyła tylko 2,4 proc. głosów. Łódzki działacz podkreśla, że przed wyborami parlamentarnymi potrzebna jest teraz "rewolucja".

Nie mogę niczego obiecać, ale jeżeli nie będzie żadnego opóźnienia, to późnym wieczorem PKW będzie mogła podać oficjalne wyniki wyborów - powiedział w poniedziałek rano dziennikarzom przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Wojciech Hermeliński.

Chcę referendum ws. jednomandatowych okręgów wyborczych, zmian w ordynacji wyborczej i zmiany systemu podatkowego - zapowiedział prezydent Bronisław Komorowski.

Pierwsza rzecz, którą musimy zrobić na lewicy to przestać się obrażać i zacząć ze sobą rozmawiać. Proszę nie utożsamiać wyniku Magdaleny Ogórek z wynikiem SLD - skomentował rezultat pierwszej tury wyborów prezydenckich Włodzimierz Czarzasty z SLD. Według sondaży, kandydatka wysunięta przez Sojusz zdobyła w pierwszej turze zaledwie 2,4 proc. głosów.

Bronisław Komorowski zrobił bardzo wiele, żeby podzielić Polaków i pokazać, że ci, którzy myślą inaczej, są radykałami – powiedział we „Wstajesz i wiesz” w TVN24 Jacek Sasin z PiS. 

- Jeśli ktoś dostaje taki wynik, to trzeba z nim rozmawiać - mówiła o Pawle Kukizie szefowa sztabu Andrzeja Dudy, Beata Szydło. W programie „Jeden na Jeden” zapewniała, że kandydat PiS jest gotów spotkać się z Kukizem. Sugerowała przy tym, że ewentualna koalicja w przyszłym parlamencie nie jest wykluczona, bo programy PiS i Kukiza "w pewnych częściach są zbieżne”.

- Wyborcy (Bronisława Komorowskiego - red.) odeszli w ostatnich tygodniach do Pawła Kukiza. Dali żółtą kartkę. Mamy nadzieję, że nie będzie czerwonej - powiedział we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Sławomir Neumann z PO. - Musimy iść do tych ludzi i ich przekonać - dodał.

Niespecjalnie żałuję PO, sami sobie zapracowali ośmioma latami rządów i niesłuchaniem ludzi. Platforma w ogóle nie była zainteresowana dialogiem - powiedziała we "Wstajesz i wiesz" Barbara Nowacka z Twojego Ruchu. Przyznała, że wynik Janusza Palikota "jest zły".

Tysiące złotych miały trafiać do PCK na konto 5-letniego ciężko chorego Piotrusia. Ale zniknęły. Sprawą zajęła się już prokuratura. Była dyrektor PCK w Słupsku już wcześniej miała płacić pieniędzmi ze zbiórek za swoje paliwo i telefony, za co odpowiada przed sądem. Materiał "Faktów" TVN.

1,5 tys. osób czeka w Polsce po kilkanaście miesięcy na przeszczep narządu. Najwięcej, aż 880, potrzebuje nerki. Według transplantologów można by im pomóc zmieniając przepisy i pozwalając na anonimowe przekazanie organu - pisze "Rzeczpospolita".

Wynik kandydatki SLD Magdaleny Ogórek to katastrofa i najgorszy wynik lewicy w historii - uważa socjolog Maciej Gdula z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego.

Wybory prezydenckie rozgrzały internetowych komentatorów. Niespodziewane wyniki z pierwszej tury wywołały lawinę memów.

W USA w polskich wyborach prezydenckich najwięcej głosów uzyskał kandydat PiS Andrzej Duda. Według danych nadesłanych przez konsulaty uzyskał 12 636 głosów, drugi był Bronisław Komorowski (2703), a trzeci Paweł Kukiz (2168). Z kolei Polacy głosujący na Białorusi wybrali Komorowskiego.

W związku z wyborami prezydenckimi od piątku obowiązywała w Polsce cisza wyborcza. Jednak użytkownicy Twittera kolejny raz znaleźli sposób na jej obejście. Ze względu na zakaz bezpośredniego mówienia o prawdopodobnych wynikach, internauci pisali o proponowanym obiadowym menu, cenach na targu lub liście przebojów.

Według nieoficjalnych wyników I tury wyborów prezydenckich, podanych przez opolską delegaturę Krajowego Biura Wyborczego, w Opolskiem najwyższe poparcie zdobył Bronisław Komorowski - 37,74 proc. Drugi wynik uzyskał Paweł Kukiz - 27,88 proc.

Wszystkie agencje w relacjach z Warszawy podkreślają zaskakujący sondażowy wynik niedzielnych wyborów prezydenckich - zajęcie pierwszego miejsca przez kandydata PiS Andrzeja Dudę, przed urzędującym prezydentem Bronisławem Komorowskim. Podkreśla się też duży sukces Pawła Kukiza.

Andrzej Duda zwyciężył w grupach rolników, robotników, emerytów i rencistów oraz bezrobotnych; Bronisław Komorowski wygrał wśród właścicieli firm, kierowników i pracowników administracji, a Paweł Kukiz w gronie uczniów i studentów - wynika z sondażu exit poll ośrodka Ipsos.

Według sondażu late poll Ipsos największa frekwencja była w województwie mazowieckim - 54,2 proc., a najniższa w woj. świętokrzyskim - 41,4 proc. W kraju frekwencja wyniosła 48,8 proc.

Aż 10,8 proc. wyborców Bronisława Komorowskiego sprzed pięciu lat tym razem wybrało Andrzeja Dudę - wynika z sondażu exit poll ośrodka Ipsos. Równocześnie zaledwie 1,6 proc. osób, które wybrały w 2010 r. Jarosława Kaczyńskiego, zmieniło stronę i dołączyło do zwolenników urzędującej głowy państwa. Aż 41,8 proc. spośród osób, które pięć lat temu nie głosowały, wybrało w niedzielę Pawła Kukiza.

Pierwsza tura wyborów prezydenckich zakończyła się nieoczekiwanym wynikiem. Andrzej Duda uzyskał niecałe 2 punkty procentowe więcej głosów niż Bronisław Komorowski - wynika z uaktualnionego sondażu late poll pracowni IPSOS po zebraniu danych z 90 proc. komisji. Do wyłonienia prezydenta RP będzie potrzebna druga tura, żaden z kandydatów nie zdobył bowiem ponad połowy ważnie oddanych głosów. Zmierzą się w niej Andrzej Duda i Bronisław Komorowski. Głosowanie odbędzie się 24 maja.

Andrzej Duda otrzymał więcej głosów wyborców z wykształceniem podstawowym, gimnazjalnym, zawodowym, średnim i pomaturalnym. Bronisław Komorowski jedynie wśród wyborców najlepiej wykształconych miał lepszy wynik od Dudy - wynika z sondażu exit poll Ipsos.

Tylko 1,8 proc. kobiet oddało swój głos na jedyną kandydującą w wyborach prezydenckich kobietę. Nawet Janusz Korwin-Mikke otrzymał więcej ich głosów niż Magdalena Ogórek. Na kandydatów, którzy zmierzą się w drugiej turze - Andrzeja Dudę i Bronisława Komorowskiego - zagłosowała bardzo podobna liczba kobiet.

- Sądziłem, że wynik Bronisława Komorowskiego nie będzie najlepszy, ale że jednak dojedzie na pierwszym miejscu - powiedział Aleksander Kwaśniewski podczas wieczoru wyborczego w TVN24. Były prezydent komentował sondażowe wyniki wyborów prezydenckich.

Janusz Palikot stracił olbrzymią część elektoratu swojej partii z wyborów do Sejmu w 2011 roku. Po czterech latach lidera ówczesnego Ruchu Palikota poparł w pierwszej turze wyborów prezydenckich zaledwie co czwarty jego dawny wyborca. Resztę "przejął" głównie Paweł Kukiz - wynika z sondażu exit poll IPSOS.