Przechodziła przez pasy, nagle z impetem uderzył w nią samochód

Piesza przechodziła po pasach, była już prawie po drugiej stronie jezdni, kiedy nagle uderzył w nią samochód. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że 29-letni kierowca samochodu toyota yaris najprawdopodobniej nie ustąpił pierwszeństwa pieszej, która przechodziła przez przejście - mówi asp. sztab. Anetta Potrykus z wejherowskiej policji.

Miasto kontra kluby go-go. "To pierwszy tego typu wyrok w kraju"

Wrocławski sąd uznał, że jeden z klubów nocnych działających na tamtejszym rynku narusza uchwałę o parku kulturowym oferując usługi erotyczne. Wyrok na razie jest nieprawomocny, ale niewykluczone, że otworzy on drogę magistratowi do pozbycia się tego typu lokali z centrum miasta.

"Jeśli nie chcecie z nami grać, nie przeszkadzajcie. Niech to nie będzie polską klątwą"

Chcemy rozwiesić nad naszymi głowami na placu Bankowym ogromną flagę australijską. Chcemy wypuścić hymn australijski. Trwa 2 minuty 14 sekund. Te 2 minuty 14 sekund będziemy chcieli poświęcić ludziom, którzy walczą z żywiołem, którzy muszą teraz odbudować swoje domy - mówił Jerzy Owsiak na konferencji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Jeżeli gracie z nami - super, kochamy was za to, tulimy do serca. Jeżeli nie chcecie z nami grać, nie przeszkadzajcie, nie piszcie donosów na organizatorów naszych imprez. Niech to nie będzie jakąś niesamowitą polską klątwą - apelował.

Europejscy prawnicy przyjadą do Warszawy. Wzywają do "obrony niezależności sędziów"

"Nie podjęto żadnych kroków w celu złagodzenia wyrażonych obaw lub rozwiązania problemu" - ocenił Zarząd Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa, pisząc w komunikacie o "konieczności obrony niezależności sędziów w Polsce". Wsparcie dla polskich sędziów wyraził również prezes Europejskiego Stowarzyszenia Sędziów (EAJ) Jose Igreja Matos. - Chcemy pokazać troskę o przyszłość Europy, dla której niezależność sądownictwa i praworządność są podstawowe - powiedział. Holenderscy sędziowie opublikowali w internecie zdjęcie z banerem "Wspieramy niezależnych sędziów w Polsce".

Plantacja konopi ukryta pod magazynem. "Gotowy narkotyk co kilka tygodni"

Ogromna plantacja konopi indyjskich ukryta była pod halą magazynową w województwie łódzkim. Rosło tam ponad 1350 krzewów. Policjanci z CBŚP przejęli też 16 kilogramów marihuany. Z szacunków śledczych wynika, że z plantacji, po wysuszeniu, można byłoby uzyskać co kilka tygodni 10 kilogramów narkotyku.

Wiceminister zaprosił delegację Komisji Weneckiej do muzeum

Jesteśmy zmuszeni uznać wizytę przedstawicieli Komisji Weneckiej jako nieoficjalną i nieformalną, a wszelkie ustalenia i opinie za niemające charakteru oficjalnych - napisał wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł. Zaprosił przedstawicieli Komisji do odwiedzenia Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, w którym "można zobaczyć ślady okrucieństwa komunistycznego wymiaru sprawiedliwości i skutki braku rozliczenia sędziów z tego okresu".

"Ostateczną decyzję podejmuje człowiek, musi wcisnąć guzik. Ktoś zareagował nerwowo"

W każdym systemie, który może zabić człowieka, ktoś musi wcisnąć guzik. Możliwe, że ktoś źle zinterpretował ten samolot i jego manewry i zareagował nerwowo - mówił w TVN24 Juliusz Sabak z portalu Defence24 o katastrofie ukraińskiego boeinga w Teheranie. Odnosił się do doniesień o tym, że samolot został zestrzelony przez irańską rakietę. - Kluczową informację mamy w czarnych skrzynkach, ale niestety nie dotarł do nich żaden niezależny ekspert - dodał.

Biedroń: Rząd stchórzył. Gdyby nie miał nic do ukrycia, usiadłby do stołu z Komisją Wenecką

Polski rząd nie spotykając się z delegacją Komisji Weneckiej wysyła sygnał, że coś złego dzieje się w naszym kraju - ocenił w "Kropce nad i" Robert Biedroń, europoseł, który ma być kandydatem Lewicy na prezydenta. - Całe szczęście, że jest marszałek Senatu, który zabiega o to, żebyśmy w tej walce o praworządność nie byli osamotnieni i żeby takie ciała jak Komisja Wenecka miały wgląd w to, co się dzieje w Polsce - dodał.

Minister spraw zagranicznych: autorytet Komisji Weneckiej nie jest wysoki

To nie jest ciało, które zostało zaproszone przez państwo polskie - tak w "Faktach po Faktach" minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz wyjaśniał, dlaczego żaden przedstawiciel rządu nie spotkał się w czwartek z przebywającą w Warszawie delegacją Komisji Weneckiej, która ma wydać opinię o tak zwanej ustawie represyjnej. Szef dyplomacji ocenił, że "autorytet Komisji Weneckiej nie jest wysoki".

Sędzia TSUE: jeżeli ustawa represyjna zostanie przyjęta, de facto znajdziemy się poza Unią

Tak naprawdę chodzi o to, żeby uniemożliwić realizację wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - stwierdził w "Faktach po Faktach" profesor Marek Safjan, sędzia TSUE, były prezes Trybunału Konstytucyjnego, komentując przyjętą przez Sejm nowelizację ustaw dotyczącą dyscyplinowania sędziów. Dodał, że konsekwencje wynikające z jej ewentualnego przyjęcia będą "odczuwalne przez każdego obywatela".

Opozycja miała szanse zerwać kworum. Dwie posłanki się wyłamały, ustawa przeszła

Sejm przyjął w czwartek przepisy, które przewidują rekompensatę w wysokości niemal dwóch miliardów złotych dla państwowej telewizji i państwowego radia za "utracone wpływy z opłat abonamentowych". Opozycja próbowała doprowadzić do odrzucenia projektu z powodu braku kworum. Udałoby się, gdyby nie dwie posłanki Koalicji Obywatelskiej, które wzięły udział w głosowaniu. Jedna z nich tłumaczy, że "nie zachowała czujności" i przeprasza.

Sejm potępia "prowokacyjne" wypowiedzi władz Rosji. Nie wszyscy posłowie klaszczą

"Wielkości narodu oraz stosunków między państwami nie można budować na kłamstwie i fałszowaniu historii" - głosi uchwała przyjęta w czwartek przez Sejm. Izba potępia "prowokacyjne i niezgodne z prawdą wypowiedzi przedstawicieli najwyższych władz Federacji Rosyjskiej próbujących obciążać Polskę odpowiedzialnością za wybuch II wojny światowej". Dokument ma związek z ostatnimi wypowiedziami prezydenta Rosji Władimira Putina.

Ranił nożem partnerkę i niespełna dwuletnią córkę. Został aresztowany

Prokuratura Rejonowa w Biskupcu (woj. warmińsko-mazurskie) postawiła 30-letniemu Mariuszowi P. dwa zarzuty usiłowania zabójstwa. Podejrzany - zdaniem śledczych - zaatakował nożem swoją partnerkę i niespełna dwuletnią dziewczynkę. Dziecku miał zadać kilkanaście ran, kobiecie co najmniej kilka. Na wniosek śledczych 30-latek został w czwartek aresztowany przez sąd na trzy miesiące. Grozi mu dożywocie.

"Jeżeli takie przypadki są, to są naganne". Minister po reportażu "Czarno na białym" o ASF

Myśliwi nie powinni sami stwarzać zagrożenia przy organizowaniu polowań - powiedział w czwartek minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. W środę Prokuratura Okręgowa w Białymstoku wystąpiła do stacji TVN24 o przekazanie pełnego nagrania z reportażu Piotra Czabana. Chodzi o materiał dotyczący ochrony przed afrykańskim pomorem świń, która - jak wynika z dziennikarskiego śledztwa - jest fikcją.