Policjanci zwrócili na niego uwagę, bo przekroczył dozwoloną prędkość. Podczas kontroli problemy 33-letniego kierowcy nawarstwiały się: najpierw okazało się, że nie ma prawa jazdy, potem w jego aucie funkcjonariusze znaleźli narkotyki. Jakby tego było mało, do zatrzymanego przyszła 16-letnia znajoma - poszukiwana przez sąd.