Konstanty Radziwiłł zwrócił się do Mariusza Błaszczaka o skierowanie 50 osób do pracy w dyspozytorni medycznej w Warszawie, gdzie brakuje "wykwalifikowanego personelu do obsługi zgłoszeń alarmowych" - wynika z pisma, do którego dotarł tvn24.pl. Służby prasowe wojewody tłumaczą, że to "rozwiązanie o charakterze rezerwowym".