Ministerstwo Środowiska do walki ze smogiem postanowiło wykorzystać przekaz wizualny. Jednak grafika, w której główną rolę gra krakowski smog nie przypadła do gustu prezydentowi stolicy Małopolski. Ustami swojego zastępcy zapowiedział protest w tej sprawie, bo "kampania powoduje poczucie zagrożenia wśród mieszkańców". - Ma zwrócić uwagę obywateli - odpowiada ministerstwo, a internauci pytają, czy urzędnicy naśmiewają się z własnej nieudolności.