Kiedy grupa krakowian postanowiła przetestować gniazdka zamontowane w nowym tramwaju i wniosła do pojazdu żelazko i deskę do prasowania, MPK chłodno stwierdziło, że "doceniając poczucie humoru miłośników musimy pamiętać, że tramwaj nie służy do prasowania i gotowania". Taką postawę urzędników skrytykowali marketingowcy i internauci, którzy podkreślali, że poczucia humoru zdecydowanie zabrakło i nie wykorzystano potencjału spontanicznej, humorystycznej akcji.