- Dziecko jest w stanie ciężkim, stabilnym, zaintubowane. Sztucznie wentylowane, w śpiączce farmakologicznej - mówi dr Ludwik Stołtny, kierownik oddziału anestezjologii i intensywnej terapii szpitala, do którego trafił chłopczyk. Matka podkreśla, że dziecko nie było bite. Ojciec został zatrzymany przez policję.