Ciekawostki

Ciekawostki

Mają najlepszy punkt widokowy na świecie. Żeby przetrwać, noszą strój astronauty i jedzą z tubki

Na wysokości, która jest miejscem ich pracy, atmosfera bardziej przypomina kosmos niż to co znają przeciętni ludzie. Przez wiele godzin wiszą 21 kilometry nad ziemią i aby to przetrwać muszą nosić prawie taki sam skafander jak astronauci. Muszą też jeść z tubki potrawy o takich zachęcających nazwach jak "zupa o smaku tortilli z kurczakiem". Jednak nie skarżą się na to, bo mają "najlepszy punkt widokowy na świecie". Lepsze widoki są dopiero z orbity.

Odrzuciła go matka, przygarnęła opiekunka z zoo. Poznajcie małego loriego

Mały lori nie miał łatwego startu. Tuż po narodzinach, ważące 22 gramy maleństwo porzuciła matka. Sam nie miałby szans na przeżycie, ale o jego przyszłość postanowili zawalczyć pracownicy poznańskiego zoo, gdzie się urodził. Miki, bo takie dostał imię, obecnie mieszka razem ze swoją "ludzką" mamą, która zmieniła dla niego nawet swój tryb życia. Materiał "Faktów w południe".

500 lat historii robotów. Niezwykła wystawa w Londynie

Roboty to wcale nie wynalazek ostatnich kilkudziesięciu lat. Już od pięciu wieków konstruktorzy, wizjonerzy i inżynierowie próbują ożywić materię i stworzyć myślące maszyny - przekonują kuratorzy nowej wystawy w Londynie poświęconej 500-letniej historii robotów. Materiał "Faktów z zagranicy" TVN24 BiS.

Pierwsza dama z odszkodowaniem od blogera

Żona prezydenta USA Melania Trump uzyskała w ramach ugody sądowej odszkodowanie na "znaczną sumę" od blogera ze stanu Maryland, który cytował nieprawdziwe plotki, iż była ona niegdyś "panią do towarzystwa" - poinformował jej prawnik.

Wielki żaglowiec rusza w dziewięciomiesięczny rejs

ARM Cuathemoc - trzymasztowy bark Meksykańskiej Marynarki Wojennej wypłynął z Acapulco w dziewięciomiesięczny szkolny rejs. Przepłynie Kanał Panamski, Ocean Atlantycki, Morze Śródziemne, Kanał Sueski, Morze Czerwone, Morze Arabskie i Morze Chińskie. Zabrał na pokład 234 członków załogi - w tym 43 kadetów wojskowej szkoły morskiej.

Obama na wakacjach. U Richarda Bransona uczył się kitesurfingu

Po ośmiu latach w Białym Domu były prezydent USA Barack Obama mógł pozwolić sobie na chwile wypoczynku. Przed powrotem do Waszyngtonu wybrał się wraz z Michelle Obamą na Wyspy Dziewicze na zaproszenie miliardera i założyciela Virgin Group Richarda Bransona. Tam wykorzystał okazję, żeby poćwiczyć kitesurfing.

Bizony wróciły po 130 latach

Bizony wracają do kanadyjskiego parku narodowego w Banff w prowincji Alberta. 130 lat po tym jak ostatni z nich zniknął z kanadyjskich Gór Skalistych, 16 bizonów - 10 cielnych krów i sześć młodych byczków - przyzwyczaja się do nowego miejsca w azylu.

Maja tańczy w powietrzu. I zdobywa laury

Maja Kuczyńska ma 17 lat i jest mistrzynią świata juniorów w akrobacjach w tunelu aerodynamicznym. W miniony weekend latała w Hiszpanii podczas Wind Games 2017 zajęła trzecie miejsce i - jak mówi - w wygraniu przeszkodziła jej jedna "głupia rzecz". - Nie zrobiłam jednego obowiązkowego ruchu. Spanikowałam trochę, ale i tak jestem z siebie dumna. Miałam najwięcej punktów w obu rundach dowolnych - mówi nastolatka. Nagranie z jej występem obejrzało w internecie kilka milionów osób.

Lady Gaga skradła serca koncertem na Super Bowl

Lady Gaga swoim występem przyćmiła amerykański wieczór Super Bowl - czyli mecz finałowy ligi NFL. Piosenkarka, która po raz pierwszy uświetniła przerwę w największym święcie amerykańskiego sportu, dała udane show.

77 dni samotności na Atlantyku. "Jakby na innej planecie"

- Przez chwilę człowiek chciałby uciec od tego, ale niestety nie jest to wesołe miasteczko, nie jest to karuzela, którą można zatrzymać i wysiąść - mówił w programie "Wstajesz i weekend" w TVN24 Romuald Koperski. - To nie mięśnie sprawiają, że wioślarz przedostaje się na drugą stronę oceanu, to psychika - dodał. Podróżnik po 77 dniach wrócił z wyprawy łodzią wiosłową przez Atlantyk.

Odkopią tunel łączący zamek z kościołem. Może tam być ukryta Bursztynowa Komnata

Archeolodzy odkopią podziemny korytarz, który łączył pasłęcki zamek z pobliskim kościołem św. Bartłomieja. Prace przy warowni mogą ruszyć już latem. Istnienie tunelu potwierdziły przeprowadzone w ubiegłym roku badania geofizyczne gruntu. Rozwiązana zostanie być może historyczna zagadka. Poszukiwacze skarbów od lat uważają, że pasłęcki zamek jest jednym z potencjalnych miejsc ukrycia Bursztynowej Komnaty.

Zatopili okręty, by chroniły Hel. "Dobry pomysł, wykonanie gorsze"

Z daleka wyglądają jak pomarszczone skorupy, które ktoś porzucił w morzu. W pobliżu Portu Wojennego w Helu wciąż można wypatrzeć wraki kadłubów ORP Wicher II i ORP Grom II. Przez lata służy polskiej Marynarce Wojennej, potem je zatopiono. Miały chronić wybrzeże niczym falochron. Nic z tego nie wyszło. Teraz rdzewieją na plaży.

Amelia i Marcel, potem Ania i Marcin, a teraz Alinka i Maciuś. Trzecie bliźniaki w rodzinie

Alinka i Maciuś przyszli na świat 30 stycznia w Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii w Opolu. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że bliźnięta są trzecimi w rodzinie Katarzyny i Andrzeja Juzwiszynów z Opolszczyzny. Amelia i Marcel urodzili się 10 lat temu, a Ania i Marcin to 5-latki. - Poradziliśmy sobie z czwórką, poradzimy sobie też z szóstką - zapowiada dumny ojciec dzieci.

Ma 50 lat i wciąż służy strażakom. "Nigdy nie zawodzi"

Został wyprodukowany w 1967 roku, a 21 lat temu przyjechał na Opolszczyznę. Wciąż służy strażakom z OSP w Zalesiu Śląskim. Ochotnicy przyznają, że wiekowy pojazd parametrami i mocą nie dorównuje współczesnym wozom bojowym, ale są z niego zadowoleni. Wóz ratowniczo-gaśniczy swoim wyglądem budzi zainteresowanie większości, którzy mają okazję go zobaczyć.

Żelazo rozgrzane do czerwoności. Tak Chińczycy witają nowy rok

Artyści z prowincji Hebei i Hubei w północnych i centralnych Chinach witali Nowy Rok w bardzo niecodzienny sposób. Zorganizowali pokaz rozpryskiwania na ścianie żelaza rozgrzanego do 1000 stopni Celsjusza, tworząc niezwykłe świetlne widowisko. Inna grupa artystów wykonała specjalny taniec smoka wśród rozpalonych do czerwoności kropel metalu. Ta forma sztuki doczekała się w Chinach własnej nazwy: Ognisty Smok i Stalowy Kwiat.

Pingwiny na zjeżdżalni, morsy i taniec z białuchami, czyli atrakcje Muzeum Polarnego

W związku z obchodami chińskiego Nowego Roku, nazywanego również Świętem Wiosny, mieszkańcy tłumnie odwiedzają m.in. Muzeum Polarne w mieście Harbin w północno-wschodniej części kraju. Placówka jako atrakcje prezentuje pingwiny, niedźwiedzie polarne, morsy czy białuchy arktyczne, które wraz z opiekunami prezentują skomplikowaną choreografię. Harbin słynie z niskich temperatur, które zimą regularnie spadają poniżej minus dwudziestu stopni Celsjusza. Z tego powodu miasto jest również gospodarzem corocznego Festiwalu Figur Lodowych.