Porwali mężczyznę sprzed domu, wywieźli do lasu, a tam mieli go bić i kopać żądając zwrotu marihuany. Gdy to nie przyniosło skutku, według prokuratury, przywiązali swoją ofiarę za nogi do samochodu i ciągnęli po ziemi przez kilkadziesiąt metrów. Jednemu ze sprawców brutalnego pobicia grozi teraz do 15 lat więzienia.