Ukraina odrzuciła proponowaną jej przez rosyjski koncern Gazprom cenę za dostawy gazu w wysokości 385 dol. za tysiąc metrów sześciennych surowca. Rosja z kolei nie zgodziła się na kompromisową ofertę KE, zgodnie z którą Ukraina płaciłaby w zimie 385 dolarów, a latem 300 dolarów za 1000 metrów sześciennych gazu. Sprawdzamy, kto w Europie żyje z rosyjskiego gazu.