Ukraina

Ukraina

"Odwrót na z góry upatrzone pozycje" czy ucieczka? Co zostało separatystom

W miniony weekend doszło do poważnej zmiany w wojnie na wschodzie Ukrainy. Separatyści po raz pierwszy ponieśli ciężką porażkę. Utracili dwa ważne "bastiony": Sławiańsk i Kramatorsk. Ukraińskie wojsko święci triumf, ale separatyści i ich zwolennicy twierdzą, że nie było porażki, lecz taktyczny odwrót na "z góry upatrzone pozycje".

Separatyści wysadzili wiadukt z przejeżdżającym pociągiem

Wycofujący się separatyści starają się spowalniać postępy naciskającego ich ukraińskiego wojska. Na głównej trasie ich odwrotu, ze Słowiańska do Doniecka, wysadzono dwa mosty i wiadukt kolejowy. Według wojska "napięta" sytuacja utrzymuje się w siedmiu miastach obwodów donieckiego i ługańskiego.

Rosjanie przeciwni wysłaniu wojsk na Ukrainę

Dwie trzecie Rosjan wypowiada się przeciwko wprowadzeniu na południowo-wschodnią Ukrainę wojsk rosyjskich w celu zakończenia tam konfliktu zbrojnego - wynika z sondażu opublikowanego przez ośrodek socjologiczny WCIOM. 27 proc. badanych uważa zaś, że ingerencja wojskowa Rosji jest konieczna.

"Małe, lecz znaczące zwycięstwo" Kijowa

Odbicie przez siły rządowe kilku miast na wschodzie Ukrainy z rąk prorosyjskich separatystów, w tym ich bastionów Kramatorska i Słowiańska, to duży sukces ukraińskich władz, ale wciąż możliwa jest eskalacja konfliktu - oceniają dwie czołowe gazety niemieckie.

Achmetow: nie wolno bombardować Doniecka, trzeba negocjować

Zastępca sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy Mychajło Kowal oświadczył w niedzielę wieczorem, że zostanie wprowadzona blokada Ługańska i Doniecka, aby zmusić prorosyjskich separatystów do złożenia broni. Tymczasem związany z Donieckiem oligarcha Rinat Achmetow apeluje: nie wolno bombardować Donbasu, z rebeliantami trzeba negocjować.

Strzelanina na Majdanie. Cztery osoby ranne, sprzeczne doniesienia o sprawcach

Jak wynika z relacji aktywistów Euromajdanu, w nocy z niedzieli na poniedziałek na Majdanie Niepodległości w Kijowie doszło do bójki między tzw. samoobroną Majdanu a zamaskowanymi osobami, które chciały przejść przez centralny plac w Kijowie. Doszło do bójki, w wyniku której ranne zostały cztery osoby. Padły też strzały, napastnicy użyli kul gumowych - podaje kijowska milicja.

MSZ Ukrainy: zakaz wjazdu lidera Tatarów na Krym to szowinizm

MSZ Ukrainy oświadczyło w niedzielę, że zakaz wjazdu na Krym dla Refata Czubarowa, jednego z przywódców Tatarów krymskich, jest wyrazem "szowinistycznej polityki" Rosji wobec tej mniejszości. Zakaz skrytykowała też ukraińska rzeczniczka praw człowieka.

Wojsko szykuje "pełną blokadę" Doniecka i Ługańska. "Bandyci będą zmuszeni złożyć broń"

Zastępca sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Mychajło Kowal oświadczył w niedzielę wieczorem, że zostanie wprowadzona blokada Ługańska i Doniecka, aby zmusić prorosyjskich separatystów do złożenia broni. Ukraińskie siły rządowe zajęły w ciągu weekendu kontrolowane dotąd przez separatystów miasta w obwodzie donieckim: Słowiańsk, Kramatorsk, Drużkiwkę, Artiomowsk i Konstantynówkę. Rebelianci wycofali się właśnie do Doniecka. Zapowiadają przegrupowanie i dalszy opór.

Prezydent Ukrainy: żadnego jednostronnego zawieszenia broni już nie będzie

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zapowiedział, że nie zgodzi się na ponowne jednostronne zawieszenie broni na wschodzie Ukrainy. W piątek Poroszenko spotkał się z liderami frakcji parlamentarnych. Poinformował ich o swojej rozmowie telefonicznej z kanclerz Niemiec Angelą Merkel i prezydentem Francji Francoisem Hollandem, podczas której rozmawiał o sposobach uregulowania sytuacji w Donbasie.

Wzięli mera na barana i go zbili. Uciekał przez okno

Mieszkańcy kontra mer miasta w Chmielnickim na Ukrainie. Mer tak rozwścieczył ludzi, że ci go podnieśli i zaczęli okładać pięściami. Pojedynek chyba zakończył się remisem, bo mer nie stracił stanowiska, ale za to zniszczono mu marynarkę.

Nowy typ granicznej "mrówki"? Do Polski po kamizelki kuloodporne i hełmy

Od kilku miesięcy Ukraińcy na masową skalę przerzucają przez granicę kamizelki kuloodporne i hełmy. Wyposażenie ma trafić do oddziałów walczących z prorosyjskimi separatystami. - To jedyne, co możemy zrobić dla walczących - mówią ci, którzy przemycają sprzęt. Mimo apeli i prób rozejmu na wschodzie Ukrainy wciąż giną ludzie. Materiał "Polski i Świata".